Do zdarzenia doszło w poniedziałek. 33-letni Mariusz N. wykazał się szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna zaatakował 64-latka w jego mieszkaniu i jak wynika z ustaleń policji, najpierw mocno uderzył go łomem, a następnie przypalał gorącym żelazkiem.
Według funkcjonariuszy, oprawca w ten sposób chciał wyłudzić informacje, gdzie mężczyzna ukrył pieniądze.
Obecnie nie wiadomo, czy 33-latek coś ukradł. Mariusz N. przyznał się do zabójstwa, ale twierdzi, że nic nie zabrał. Mundurowi podejrzewają, że miał wspólników.
Oprawcy grozi dożywotni pobyt w zakładzie karnym.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
