Pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Milanówku dokonali przeglądu stanu technicznego basenu. Jest on na tyle zły, że kąpiel w dużym zbiorniku może być niebezpieczna dla zdrowia, dlatego w tym roku nie będzie można korzystać z obiektu.
Fatalny stan
Dokładnie sprecyzowano uszkodzone elementy. – Dno basenu jest popękane, beton płyty dennej jest złej jakości, łuszczy się i łatwo daje się odspajać. Stan techniczny ścian oporowych stanowiących boki niecki basenu budzi również duże zastrzeżenia. Beton jest również złej jakości, uległ karbonatyzacji i nie stanowi odpowiedniego zabezpieczenia zbrojenia. Możliwe jest odspojenie się płatów betonu od ścian, co może skutkować zagrożeniem bezpieczeństwa osób korzystających z basenu – informuje Maciej Jastrzębski, sekretarz Milanówka.
Drogi, przestarzały
Każdego roku basen wymaga dużych nakładów finansowych, głównie z powodu destrukcji betonowego dna i ścian zbiornika. Jak informuje milanowski magistrat średnioroczne koszty utrzymania oscylują w granicy 160 tys. zł, podczas gdy przychody stanowią niewiele ponad 24 tys. zł.
Ponadto główny zbiornik i brodzik nie spełniają nowych wymogów zapisanych w rozporządzeniu ministra zdrowia dotyczącym stanu wody na pływalniach. Jakie zmiany wprowadzono? – Konieczność ciągłego (nie rzadziej niż co 4 godziny) monitorowania parametrów fizykochemicznych wody, tj. ph wody, stężenia chloru wolnego, temperatury wody oraz niemierzonego dotychczas potencjału redox i chloru związanego – podkreśla Jastrzębski.
Co w zamian?
Mimo wyłączenia z użytku dwóch zbiorników wodnych, sam teren nie zostanie zamknięty. A znajdują się na nim m.in. plaża miejska, boiska do gry w siatkówkę i badmintona – to jedno z głównych miejsc spotkań milanowskiej młodzieży. Ponadto włodarze postanowili „dołożyć” trochę atrakcji. Dodatkowo znajdziemy tam kino na leżaku, różne zabawki i zabawy dla dzieci, klub gier planszowych, bogatą ofertę gastronomiczna (grill, lody) oraz kurtynę wodną. Kiedy otwarcie? Na początku lipca. Wstęp będzie bezpłatny.
Póki co dokładnie nie wiadomo co stanie się z basenem. Jak na razie miasto planuje stworzyć projekt zagospodarowania terenu przy ul. Sportowej.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
