Z pergoli śmietnikowej położonej przy ul. Kubusia Puchatka korzystają mieszkańcy trzech pobliskich bloków, jednak panuje przy niej taki bałagan i wysyp śmieci, jakby swoje odpadki wyrzucało tu co najmniej pół miasta.
– To wszystko przez to, że przyjeżdżają tutaj obcy ludzie i wyrzucają swoje śmieci – denerwuje się pan Roman, mieszkaniec jednego z bloków i dodaje: – Szczególnie działkowicze z Komorowa, nie wiadomo dlaczego, upatrzyli sobie nasz śmietnik i zwożą tu wszystko, co się da. Problemem są również okoliczne sklepy, z których wyrzucane są wielkogabarytowe śmieci. I później taki jest efekt, że przy pojemnikach do segregacji jest straszny bałagan.
A może instalacja zamka z kluczykiem do pergoli by pomogła? – Skąd, to by nic nie dało, bo i tak największy bałagan jest obok śmietnika, a nie w środku – dodaje Krystyna, sąsiadka pana Romana.
– Niestety, problem podrzucania śmieci jest nadal bardzo powszechny – narzeka Renata Sochacka, administrator z TBS „Zieleń Miejska”, do którego należy feralny śmietnik. – Staramy się zlecać opróżnianie pojemników jak najczęściej, nawet trzy razy w tygodniu, niestety, problem nadal istnieje, ponieważ osoby z zewnątrz wyrzucają ogromne ilości odpadków. To jest problem całego miasta, staramy się z nim walczyć. Natomiast okoliczne sklepy, które płacą za wywóz swoich nieczystości prosimy o zmniejszanie gabarytów śmieci.
Dyskusja na temat podrzucania śmieci toczy się na łamach prasy coraz częściej, bo i problem jest coraz bardziej powszechny. Przodują w nim zwłaszcza właściciele domków jednorodzinnych i działkowicze, którzy podrzucają swoje odpadki do osiedlowych śmietników. Przypominamy zatem, że za taki proceder można otrzymać mandat nawet w wysokości 500 zł.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
