Wpływ kosmosu na rozwój miasta

Nie sposób zaprzeczyć, że nasze miasto pięknieje i dynamicznie się rozwija. Gdzie spojrzymy, wre  intensywna praca. Ekipy fachowców dwoją się i troją, abyśmy na czas mieli wyremontowane ulice, parkingi, parki, place zabaw, stadiony. Tu wodotrysk, tam nowa ławeczka, ówdzie zalepiona dziura w jezdni. Powszechność zjawiska przyprawia o zawrót głowy. Jak tak dalej pójdzie, nie będzie co robić w latach następnych.

Owa zadziwiająca aktywność pojawia się cyklicznie z zadziwiającą regularnością. Występuje, podobnie jak rok przestępny, raz na cztery lata. Fazę jej oddziaływania możemy z łatwością przewidzieć a także, co niemniej ważne, dokładnie wyliczyć.

Jeśli chcemy określić rok, w którym ze stuprocentową pewnością wystąpią wspomniane anomalia powinniśmy przeprowadzić nieskomplikowane działanie matematyczne. Ułatwieniem będzie zastosowanie algorytmu albo reguły, za pomocą której każdy jest w stanie precyzyjnie określić czy w kolejnym nadchodzącym roku zjawisko wystąpi. Po pierwsze: liczba określająca kolejny rok musi być podzielna przez 4. Jeśli dzieli się bez reszty, od liczby roku odejmujemy liczbę 2 (dwa). I to wszystko. Proste, łatwe i co najważniejsze działa jak szwajcarski zegarek. Sprawdźmy: lata 2009,2010, i 2011 – nie spełniają warunków, bo nie dzielą się przez 4, a lata 2008, 2012, 2016 tak. Od 2012 odejmujemy liczbę 2 i wychodzi nam, że wbrew powszechnemu przekonaniu o zapaści gospodarczej i lichej kondycji finansów publicznych cykl dynamicznego rozwoju miasta przypada właśnie na rok 2010. Następny okres intensywnego oddziaływania gwiazd odnotujemy dopiero w 2014.

Owe cykliczne okresy wzmożonej aktywności kosmicznej powodują, że pojawiają się śmiałe idee i projekty na dalszy, jeszcze bardziej intensywny rozwój naszego miasta. Jak z rogu obfitości sypią się pomysły, rodzą nowe cenne inicjatywy i zamierzenia.

W takich właśnie sprzyjających okresach rodziły się koncepcje zrealizowania miejskiej komunikacji tramwajowej,  stworzenia pruszkowskiej starówki na ul. Stalowej, powstania śródmiejskiego centrum rozrywki, multipleksu kinowego ze studyjnym repertuarem filmowym,  budowy nowego domu kultury, i wielu innych ambitnych zamierzeń.

Czasy minione pozostawmy ocenie historyków, pomyślmy raczej o tym, co nas czeka. A czeka nas urodzaj pomysłów na rozwój i świetlaną przyszłość naszego miasta. Wykorzystajmy szansę, bo na kolejną okazję przyjdzie nam czekać aż cztery lata.