Prokuratura rejonowa zamierza postawić zarzut Tomaszowi M., wicewójtowi Nadarzyna, którego przyłapano za kierownicą auta z 3 promilami alkoholu we krwi.
Jak informowaliśmy przed tygodniem, do zatrzymania Tomasz M. doszło 3 sierpnia na ul. Osiedlowej w Ruścu. Policję wezwał przypadkowy świadek, który zaalarmował o pijanym mężczyźnie za kierownicą auta. Badanie krwi potwierdziło podejrzenia. Wicewójt Nadarzyna miał ponad 3 promile alkoholu we krwi.
Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie. – Tomasz M. nie został jeszcze przesłuchany. Jest podejrzany o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, czyli o czyn z artykułu 178 A paragraf 1 kodeksu karnego. Zarzut jest już sporządzony, ale nie został jeszcze przedstawiony ze względu na zwolnienie lekarskie Tomasza M. – mówi Andrzej Zwoliński, zastępca prokuratora rejonowego.
Co o zachowaniu swojego zastępcy sądzi wójt Nadarzyna? – To przytrafiło się podczas urlopu, teraz wicewójt jest na zwolnieniu. Oficjalnie nie dostałem żadnej informacji od policji i prokuratury. Na pewno będziemy musieli poważnie porozmawiać, ale póki co do miejsca pracy oficjalne zgłoszenie nie wpłynęło. Na razie traktuję to jako jego prywatną sprawę. Po oficjalnym powiadomieniu będę mógł zająć stanowisko – mówi Janusz Grzyb.
Tomaszowi M. grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2. Z wicewójtem nie udało nam się porozmawiać, mimo prób kontaktu telefonicznego.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.