Trzeba poczekać na zmianę trasy

Raszyn

Podróżujący linią L23 liczyli, że trasa autobusu zmieni się wraz z początkiem nowego roku. Muszą wykazać się jeszcze odrobiną cierpliwości.

L23 jest idealnym połączeniem dla osób, które podróżują na trasie Pruszków-Raszyn. We wrześniu trasa autobusu uległa modyfikacji. Dodatkowo linia obsługuje Laszczki i Falenty, co wydłuża podróż. Pojawił się również problem z punktualnością. Autobus musiał przebijać się przez zakorkowane Janki i opóźnienie sięgało nawet 30 minut. Pasażerowie nie ukrywali, że podróżowanie wcześniejszą trasą było bardziej komfortowe i zdecydowanie szybsze.

Włodarze gminy Raszyn pochylili się nad problemem i planowali zmianę trasy autobusu. Mówiło się, że L23 od nowego roku pojedzie z Raszyna do Pruszkowa bez konieczności objazdu Laszczek i Falent. Tak się jednak nie stanie. – Prawdopodobnie zmiany zostaną wprowadzone od lutego. Chcemy zwiększyć częstotliwość kursowania autobusu w godzinach szczytu. Planujemy, żeby jeździł co 30 minut w godzinach 6.30-9.00 oraz 14.00-16.00. Dodatkowo utworzymy linię wewnętrzną, która będzie obsługiwała Laszczki, Falenty, Rybie i Raszyn – tłumaczy Mirosław Chmielewski, pełnomocnik wójta gminy Raszyn ds. rozwoju. 

Procedura zmiany ma rozpocząć się na początku przyszłego roku. – Obecnie mogę powiedzieć jedynie, że Urząd Gminy Raszyn planuje uruchomić nową linię lokalną obsługującą m.in. okolice Laszczek i Falent. Po jej uruchomieniu dla linii L23 zostanie przywrócona trasa sprzed zmiany. Procedura przetargowa na obsługę nowego połączenia lokalnego zostanie rozpoczęta na początku przyszłego roku – wyjaśnia Magdalena Potocka z biura prasowego Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy