Szykują się do kolejnego protestu

Mieszkańcy gminy Jaktorów zapowiadają protest podczas kolejnej sesji Rady Gminy, która odbędzie się 14 marca o godzinie 17.00. Tym razem chcą wyrazić swoje zdanie na temat planów powstania przetwórni odpadów na ul. Szymanowskiego w Starych Budach.

Członkowie Komitetu Protestacyjnego Mieszkańców Jaktorowa po raz kolejny zamierzają włączyć się w obrady Rady Gminy. W styczniu ich protest przerwał posiedzenie. Mieszkańcy chcieli wyrazić swoje niezadowolenie z postawy wójta Macieja Śliwerskiego w sprawie powstania linii 400kV oraz przetwórni odpadów przy ul. gen. Skokowskiego. 

Celem protestujących było jasne wyrażenie swojego zdania. Porozumienia z władzami osiągnąć się nie udało. Styczniowa sesja Rady Gminy zakończyła się wcześniej niż zakładano. Jak poinformował urząd, protesty uniemożliwiały jej kontynuowanie.

Tymczasem zapowiada się następny protest. Opór mieszkańców budzą plany powstania kolejnej przetwórni odpadów na terenie gminy. Mieszkańcy zapowiadają protest, który został zaplanowany  na 14 marca na godzinę 17.00. Wtedy też w budynku gimnazjum w Jaktorowie przy ul. Chełmońskiego 4 odbędzie się sesja Rady Gminy. –  Na sesję mają przybyć i protestować mieszkańcy, którzy są zbulwersowani planami powstania w gminie Jaktorów już drugiej przetwórni odpadów z tworzyw sztucznych i produkcji folii z PE na ul. Szymanowskiego. Wójt prowadzi aktualnie postępowanie środowiskowe. Jest to już druga przetwórnia odpadów w gminie Jaktorów jaka może powstać. Pierwsza przetwórnia odpadów i produkcja karmy dla zwierząt jest planowana na ul. Skokowskiego i była oprotestowana na sesji Rady Gminy Jaktorów w dniu 25 stycznia 2016 – informuje Marcin Sólkowski z Komitetu Protestacyjnego Mieszkańców Jaktorowa.

Wiele zarzutów pada pod adresem wójta gminy Macieja Śliwerskiego. W opinii mieszkańców włodarz mija się z prawdą i nie informuje mieszkańców o kolejnych inwestycjach, działając na niekorzyść lokalnych interesów. – Czy na sesję Rady Gminy przyjdzie wreszcie Wójt Gminy Jaktorów, który od 10 miesięcy na tych sesjach się nie pojawia? Radni i mieszkańcy czują się lekceważeni – zastanawiają się członkowie komitetu.