Strażnicy odłowili… nietoperza

Dość nietypowe zgłoszenie otrzymali grodziscy strażnicy miejscy. W jednym ze sklepów na terenie miasta latał… nietoperz. Zwierzę zostało odłowione przez ekopatrol.

Chodzi o nocka rudego, który pojawił się w centrum Grodziska Mazowieckiego. Zagubiony nietoperz po godz. 18.00 wleciał do jednej z placówek handlowych. Jak informują strażnicy, do takich sytuacji może dochodzić szczególnie w sierpniu i wrześniu. Tego typu zdarzenia najczęściej dotyczą młodych osobników, które w pogoni np. za ćmą potrafią „wpaść” do pomieszczenia.

Młody nocek rudy został odłowiony przez grodziski ekopatrol. W tym celu funkcjonariusze użyli specjalnych rękawic. A jak powinno się postępować gdy przypadkiem nietoperz zawita do naszego pokoju? Przede wszystkim nie wpadamy w panikę ani nie próbujemy złapać nietoperza gołymi rękami! Gdy zwierzę wpadnie w nocy należy otworzyć okno, zgasić światło i zamknąć drzwi tak, by niespodziewany gość miał tylko jedną drogę ucieczki. Najczęściej nietoperze wylatują same.

Natomiast gdy taki osobnik pojawi się u nas w dzień najlepiej przykryć go pudełkiem, a otwór zasłonić kawałkiem sztywnego kartonu. I tutaj uwaga! Musimy go przetrzymać w zamknięciu do wieczora – nie możemy go uwolnić przed zachodem słońca. Dlaczego? Ponieważ zwierzęta te są przyzwyczajone do bardzo małej ilości światła i w słoneczny dzień czują się tak jak my, gdy ktoś zaświeci nam latarką w oczy.

Należy mieć na uwadze, że rzadko kiedy zdarza się, by ten sam nietoperz drugi raz popełnił ten sam błąd. Zatem mało prawdopodobne jest, że zwierzę pojawi się u nas powtórnie.