Sprawdzają wiaty, nadmiaru śmieci nie ma

Brwinowscy urzędnicy sprawdzają wiaty na terenie osiedli na Parzniewie. Mieszkańcy skarżyli się na nadmiar odpadów, których nikt nie odbiera. Gmina twierdzi, że tak nie jest.

O sprawie już pisaliśmy. Mieszkańcy osiedla Twój Parzniew twierdzili, że gmina nie przejmuje się wywozem śmieci. Władze Brwinowa zaprzeczały. Według urzędników głównym problemem jest to, że mieszkańcy nie segregują odpadów, a wiaty śmietnikowe są zbyt małe.

Problemu nadal nie udało się rozwiązać. Każda ze stron przedstawia swoje racje. – Przez dwa pierwsze lata działania ustawy, odbiór śmieci to jedno wielkie nieporozumienie. Firma, którą wybrano nie posiadała wystarczającej liczby pojemników i pomimo małych wiat śmietnikowych mieliśmy ich niewystarczającą ilość. Powodowało to zaleganie śmieci wokół wiat. Odnosząc się też do małej liczby pojemników i małych wiat, to obecnie posiadamy ich prawie 3 razy więcej niż przed wejściem ustawy. Żeby zaspokoić potrzeby osiedla musielibyśmy ich mieć przynajmniej 4 razy tyle – napisał do nas czytelnik Robert.

Gmina Brwinów zapewnia, że sprawę kontroluje. – Na bieżąco śledzimy odbiór śmieci z Parzniewa. Przede wszystkim mieszkańcy nie dokonują segregacji odpadów – mówi Sławomir Walendowski, zastępca burmistrza Brwinowa.

Wielkość wiat również pozostawia wiele do życzenia. Są zbyt małe i często nie są w stanie pomieścić ilości śmieci produkowanych przez mieszkańców – Pracownicy z urzędu regularnie jeżdżą i sprawdzają wiaty. Według nas nie ma nadmiaru śmieci. Zmieniliśmy nawet dni odbioru odpadów i zdarza się tak, że firma przyjeżdża i śmieci nie ma – tłumaczy Walendowski.

Jak można rozwiązać problem? – Na terenie Brwinowa są osiedla, gdzie śmieci są segregowane i wystawiane we właściwym czasie. Musimy edukować, aby w innych miejscach było podobnie. Również ważna jest rola zarządców osiedli, którzy powinni kontrolować te kwestie – wyjaśnia zastępca burmistrza Brwinowa.