Spowodował po pijaku dwie kolizje i uciekł…

Aż dziw bierze, że do tego typu sytuacji nadal dochodzi. 47-letni Krzysztof P. mając dwa promile alkoholu w organizmie spowodował najpierw jedną kolizję i uciekł, a potem drugą. Ale na szczęście po drugim zdarzeniu ujął go pokrzywdzony kierowca i oddał w ręce policji. Do zdarzenia doszło 18 września w miejscowości Opypy (gm. Grodzisk Maz.).

Dla grodziskiej policji sprawa rozpoczęła się od tego, że otrzymali zgłoszenie od kierowcy volkswagena, który miał ująć nietrzeźwego sprawcę kolizji. – Dzielnicowi na miejscu ustalili ze zgłaszającym, że kilka kilometrów wcześniej kierujący kia uderzył w przód jego pojazdu i odjechał z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony odnalazł sprawcę kolizji, a podejrzewając, że jest on nietrzeźwy zabrał mu kluczyki od pojazdu i wezwał funkcjonariuszy. Badanie stanu trzeźwości 47-latka wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie – poinformowała asp. sztab. Katarzyna Zych, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim. 

W trakcie czynności z zatrzymanym funkcjonariusze otrzymują kolejne zgłoszenie. Kierująca seatem poinformowała, że pewien kierowca spowodował kolizję uderzając w jej pojazd i uciekł z miejsca zdarzenia. Ze zgłoszenia wynikało, że do zdarzenia doprowadził kierowca samochodu marki kia. Policjanci bardzo szybko powiązali tę sprawę z zatrzymanym chwilę wcześniej 47-latkiem. – Po wytrzeźwieniu Krzysztof P. usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna odpowie także za spowodowanie obydwu zdarzeń drogowych – zaznacza asp. sztab. Katarzyna Zych. 

Ale to nie był koniec pracy dla grodziskich policjantów. Jeszcze tego samego dnia, 18 września zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierującego. Na ul. Warszawskiej w Grodzisku Mazowieckim „wpadł” 49-latek podróżujący toyotą, miał ponad promil alkoholu w organizmie.