Spowodował kolizję i uciekł

Widok leżącej latarni na chodniku w rejonie skrzyżowania al. Wojska Polskiego z ul. Kościuszki w Pruszkowie z pewnością zadziwił niejedną osobę. Wieczorem, dnia poprzedniego kierowca opla uderzył w betonowy słup unikając tym sposobem kolizji z innym pojazdem, który to wymusił na nim pierwszeństwo.

O przebiegu tego zdarzenia więcej wiedzą policjanci z pruszkowskiej komendy policji. – Kierujący oplem poruszał się al. Wojska Polskiego od strony Grodziska Maz. Natomiast z przeciwnej strony od Piastowa nadjeżdżał samochód dostawczy, który chciał skręcić w lewo w ul. Kościuszki. W tym momencie zajechał drogę autu osobowemu. Kierowca opla chcąc uniknąć zderzenia odbił i uderzył w latarnię – mówi podkom. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. – Na szczęście nikomu nic się nie stało – dodaje.

Niestety kierowca samochodu dostawczego odjechał z miejsca zdarzenia… – Zwracamy się z prośbą do czytelników, którzy mogli widzieć to zdarzenie i być może mają istotne informacje w tej sprawie, czyli wiedzą jaki to był pojazd dostawczy lub nawet pamiętają numer tablicy rejestracyjnej, aby skontaktowali się z naszą komendą policji – apeluje podkom. Kańka.

Miejsce zdarzenia zostało oznaczone taśmami. Ale co ciekawe, nie zostały usunięte po zakończeniu czynności, a dziś skutecznie utrudniały pieszym przejście na drugą stronę ulicy. – Strażacy oznaczyli taśmami miejsce zdarzenia, zneutralizowali rozlewisko płynów, które wydostały się z pojazdu. Natomiast po pewnym czasie miejsce zostało przekazane policji, i faktycznie po zakończeniu czynności nie zdjęto taśm. Zostaną one niebawem usunięte. Natomiast kwestia przewróconego słupa latarni należy już do zarządcy drogi – wyjaśnia st. kpt. Karol Kroć, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie.