Wrócili z dalekiej podróży

Bogoria Grodzisk Mazowiecki dokonała niemal niemożliwego. Wydawało się, że ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz ma zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, jednak podopieczni Tomasza Redzimskiego zaliczyli fantastyczny comeback.

Goście nie mieli zamiaru patyczkować się z grodziszczanami. Sygnał do ataku dał dwukrotny mistrz świata w ping pongu Andrew Baggaley, który rozprawił się z Danielem Górakiem. Panagiotos Gionis walczył z Zhai Chao. Pojedynek mógł się podobać, ale ze zwycięstwa cieszył się gracz z Bydgoszczy.

Bogoria była pod ścianą. Chan Kazuhiro wlał nadzieję w serca kibiców i szybko rozprawił się z wicemistrzem Polski Markiem Badowskim. Do remisu doprowadził Górak, który pozbawił wszelkich atutów Chao. O wyniku decydowało starcie Gionisa z Baggaleyem. Grek przegrał pierwszą partię, ale kolejne padły jego łupem.

Bogoria Grodzisk Mazowiecki – ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz 3:1

Daniel Górak – Andrew Baggaley 1:3 (6:11, 6:11, 11:8, 6:11)
Panagiotis Gionis – Zhai Chao 1:3 (7:11, 11:9, 11:13, 13:15)
Chan Kazuhiro – Marek Badowski 3:0 (11:6, 11:6, 11:5)
Daniel Górak – Zhai Chao 2:0 (11:8, 11:4)
Panagiotis Gionis – Andrew Baggaley 2:1 (9:11, 11:7, 11:8)