Spis rolny: gminy znalazły rachmistrzów

Za dwa miesiące w całej Polsce odbędzie się Powszechny Spis Rolny. Wszystkie miasta i gminy naszego regionu nie miały problemu ze znalezieniem rachmistrzów, którzy go przeprowadzą. Najwięcej z nich pracować będzie na terenie gminy Grodzisk.

Mieszkańców Grodziska i okolic obsłuży aż sześciu rachmistrzów. Taką liczbę przewidział Główny Urząd Statystyczny, organizator Powszechnego Spisu Rolnego. – Założeniem GUS-u jest, aby każdy rachmistrz spisał ok. 180-200 gospodarstw. Wynika z tego, że u nas będzie zbadanych ok. 1200 gospodarstw – mówi Sławomir Pietraszek, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i Spraw Wsi w grodziskim urzędzie.

Czterech rachmistrzów musiała znaleźć gmina Raszyn. – Mieliśmy więcej chętnych niż potrzebowaliśmy – przyznaje Mariola Kwaśny, inspektor w Referacie Organizacyjnym Urzędu Gminy.

Podobnie było między innymi w gminie Nadarzyn. – Mieliśmy pięciu chętnych na trzy miejsca – zdradza Agnieszka Kuźmińska, zastępca wójta.

Trzech rachmistrzów będzie pracować również w gminie Brwinów i… w Pruszkowie. Wydawałoby się, że tak duże miasto nie będzie potrzebowało rachmistrzów. GUS dla Pruszkowa wyznaczył ich aż tylu, ponieważ spis odbędzie się w miejscu zameldowania, a nie tam, gdzie jest gospodarstwo.

Ani jednego rachmistrza nie ma za to Podkowa Leśna. – Powołaliśmy gminne biuro spisowe, gdzie jest gminny lider spisowy. Takie są wytyczne Głównego Urzędu Statystycznego – mówi Maria Górska, sekretarz miasta. – GUS wie, że u nas nie ma gospodarstw, ani rachmistrza, ale dostaliśmy cały sprzęt potrzebny do spisu – dodaje.

Rachmistrzowie w lipcu przejdą szkolenia organizowane przez GUS. W tym miesiącu organizator spisu prześle do gmin swoją listę gospodarstw. Ta lista zostanie zweryfikowana podczas przedspisowego obchodu, podczas którego wręczą właścicielom gospodarstw list od GUS-u z informacją o spisie właściwym. Ten odbędzie się w dniach 1 września – 31 października.