Skończyć z „rajdami” ulicą Długą

Na pruszkowskiej ulicy Długiej w końcu dojdzie do tragedii – ostrzegają mieszkańcy. Ich zdaniem kierowcy jeżdżą tamtędy zbyt szybko, co zagraża bezpieczeństwu pieszych i uczniów pobliskiej szkoły. Ostatnio na Długiej dachowały dwa samochody.

O ulicy Długiej pisaliśmy wielokrotnie na łamach „Gazety WPR” i portalu WPR24.pl. Zazwyczaj w kontekście kolizji, wypadku lub potrącenia. Tym razem o poruszenie tematu „rajdów” jakie urządzają tam kierowcy, którym spieszy się do pracy lub do domu poprosili nas mieszkańcy tej części Pruszkowa. – To droga nierówna, ma zagłębienia, których nie widać, asfalt jest zużyty. Jadąc szybko samochody nagle podskakują i niewiele trzeba, żeby takie auto wybiło na chodnik, którym chodzi połowa uczniów pobliskiej szkoły. Druga połowa chodzi ul. 3 Maja, gdzie wcale nie jest lepiej. W tych miejscach jeździ się za szybko. Ostatnio na ul. Długiej mieliśmy dwa dachowania. Tak się kończy połączenie prędkości ze stanem tej drogi – mówi Paweł Pławiak, mieszkaniec Pruszkowa.

W ostatnich tygodniach na ulicy Długiej faktycznie dwukrotnie doszło do dachowania samochodów osobowych. Wcześniej, w sierpniu tego roku, kierowca volkswagena potrącił rowerzystę i uciekł z miejsca wypadku. Pod informacjami o tych zdarzeniach na WPR24.pl wywiązała się żywiołowa dyskusja. – Ulicą wracają dzieciaki z podstawówki. Czy z uwagi na dużą liczbę skrzyżowań przy tej ulicy nie można by zbudować dużych progów zwalniających przy większych skrzyżowaniach? Takich z kostki na całe skrzyżowanie – napisał jeden z czytelników. 

Podobnych głosów czytelników i mieszkańców jest więcej. – Potrzebna jest sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach Długa-Zdziarskia oraz Długa-Mostowa a także przejścia dla pieszych z sygnalizacją na wysokości ul. Ludowej i Granitowej, w ten sposób droga stanie się bezpieczna a prędkość pojazdów znacznie spadnie – czytamy w komentarzu na naszym portalu. W innym: – Rajdowcy na Długiej to nagminne, codziennie wszystkim się spieszy a tam chodzą tłumy dzieci. 

– Moim zdaniem najprościej byłoby postawić tam progi zwalniające, to magiczna rzecz, która zawsze działa. Najszybciej jednak zadziałałoby pojawienie się patrolu policji. Niech chłopaki „suszą”. Podobnie na 3 Maja. Wszyscy tamtędy chodzimy. W pobliżu oprócz szkoły są jeszcze przedszkola – zaznacza Paweł Pławiak, mieszkaniec Pruszkowa. 

Czy z obaw o bezpieczeństwo w tej części miasta zdaje sobie sprawę policja? – Na ulicy Długiej w ostatnim czasie mieliśmy dwa dachowania i wypadek, czyli potrącenie rowerzysty – mówi st. asp. Marzena Dąbrowska z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.  

Dodajmy, że w wyniku wspomnianych dachowań, nikomu na szczęście nic się nie stało. Dużo poważniejsze konsekwencje miało potrącenie 51-latka na rowerze. „Rajd” kierowcy czarnego volkswagena, który wjechał w rowerzystę, zarejestrowała kamera prywatnego monitoringu. Na nagraniu widać jak sprawca z dużą prędkością 
i w miejscu niedozwolonym wyprzeda inne pojazdy. Niestety dotąd nie udało się ustalić kto siedział za kierownicą samochodu. 

O bezpieczeństwo na ulicy Długiej zapytaliśmy władze powiatu pruszkowskiego, bo to one są zarządcą tej drogi. – Wydział Infrastruktury i Ochrony Środowiska otrzymywał sygnały dotyczące przekraczania prędkości na 
ul. Długiej w Pruszkowie. Wszystkie zgłoszenia były przekazywane do Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie z prośbą o zwiększenie ilości patroli w omawianym rejonie – wyjaśnia Krzysztof Bukowski ze starostwa powiatowego w Pruszkowie.

Jednocześnie jak ustaliliśmy, powiat nie zamierza stawiać na Długiej progów zwalniających. – Nie umieszcza się progów zwalniających na obiektach mostowych i w tunelach, nad konstrukcjami inżynierskimi, takimi jak przepusty, przejścia podziemne, komory instalacji wodociągowych i c. o. oraz w odległości mniejszej niż 25 metrów od nich ze względu na niszczący wpływ wstrząsów powodowanych przejeżdżaniem pojazdów – zaznacza Bukowski. 
Takie tłumaczenie nie satysfakcjonuje mieszkańców. – Niewiele trzeba, żeby doszło do tragedii. W końcu to się stanie i dopiero wtedy będziemy mądrzy, że można było temu zapobiec – mówi Paweł Pławiak. 

Cała nadzieja w pruszkowskiej policji, która potwierdza, że od starostwa otrzymała informację o niebezpiecznym zachowaniu kierowców na ul. Długiej. – Sprawa trafiła do Wydziału Ruchu Drogowego, w okolice ul. Długiej będą kierowane patrole – mówi st. asp. Marzena Dąbrowska z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.