Rudera przestanie straszyć?

Podkowa Leśna

Zawalającym się budynkiem przy ul. Reymonta w Podkowie Leśnej zainteresował się nadzór budowlany. Jest szansa, że ruina przestanie psuć krajobraz miasta-ogrodu.

O sprawie poinformował burmistrz Podkowy. – 17 listopada otrzymaliśmy pismo z informacją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (PINB) w Grodzisku Mazowieckim o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie stanu technicznego nieużytkowanej zabudowy na jednej z podkowiańskich nieruchomości. Ten zawalający się budynek jest o tyle niebezpieczny, że stoi w granicy z pasem drogowym ulicy Reymonta, dość licznie uczęszczanej przez dzieci – zaznacza Artur Tusiński.

To niejedyny obiekt, który „straszy” w mieście. – Problem ruin i pustostanów zagrażających bezpieczeństwu, w żaden sposób niezabezpieczonych w Podkowie Leśnej jest znany od dawna. Mieszkańcy zgłaszają takie miejsca, które z ich punktu widzenia mogą stanowić niebezpieczeństwo. Po oględzinach cześć spraw urząd kieruje do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, z prośbą o kontrolę, wyłączenie z użytkowania lub rozbiórkę. Nakaz rozbiórki może być wydany jeżeli budynek nie nadaje się do remontu, użytkowania lub jest zniszczony, jak również w celu uporządkowania określonego terenu. Wcześniej Urząd Miasta podejmuje próby skontaktowania się z właścicielami. Niejednokrotnie na tym etapie, sprawy udaje się załatwić pomyślnie – dodaje Tusiński.

Jak długo potrwa cała procedura? – Z doświadczenia wiem, że bardzo długo. W czerwcu pisałem o nieruchomości przy ul. Cichej, zawalonej górą śmieci. W tej sprawie też wystąpiliśmy do PINB o włączenie z użytkowania. Sprawa ugrzęzła w Grodzisku – wyjaśnia podkowiański włodarz.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.