W grodziskim więzieniu przebywa 80 skazanych, którzy odbywają karę po raz pierwszy. Codziennie 30 z nich pracuje na wałach w Łomiankach. – Niektórzy się zmieniają, niektórzy jeżdżą tam codziennie – powiedział nam mjr Andrzej Sypuła, kierownik Zakładu Karnego w Grodzisku.
Praca więźniów polega na sypaniu piasku do worków i noszeniu ich na wały. Codziennie przenoszą na duże odległości ok. 50-60 ton piasku. Prace utrudnia również skwar i żar lejący się z nieba. Osadzeni pracują w pełnym słońcu, nie mogą liczyć na żaden cień.
„Burmistrz Łomianek wyraził ogromne zadowolenie z niesionej przez Więziennictwo pomocy. Podkreślił efektywność i sprawność podejmowanych działań.” – czytamy na stronie Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Warszawie.
– Więźniowie widzą, jaka jest skala problemu. Zdają sobie sprawę, że to duży problem dla całego kraju. Mają świadomość, że pomagają ludziom – ocenił mjr Sypuła. – Nie mam problemu, aby wśród osadzonych znaleźć chętnych do wyjazdu na wały. Nie było przypadku, żeby ktoś powiedział, że nie chce jechać do Łomianek – dodał.
Łomianki były zagrożone powodzią już w maju, podczas pierwszej fali. Wówczas miasto udało się uratować. Teraz sytuacja jest trudniejsza, gdyż nasiąknięte wały muszą uchronić mieszkańców przed drugą falą powodziową. Według prognoz ma ona dotrzeć do stolicy w środę nad ranem.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
