Pomnik uczci prawowitego patrona

Pomnik znajdujący się przy skrzyżowaniu al. Wojska Polskiego i ul. Przyszłości w Pruszkowie nie będzie już hołdował „Wyzwolicielom”. Renowacja obelisku wiąże się również z uczczeniem prawowitego patrona – 36. Pułku Piechoty Legii Akademickiej.

Władze Pruszkowa chciały skonsultować pomysł remontu wspomnianego monumentu z mieszkańcami. W tym celu zorganizowano spotkanie w Szkole Podstawowej nr 2. Zainteresowanie mieszkańców okazało się niewielkie. W trakcie spotkania można było uzyskać nieco więcej informacji planowanych prac remontowych.

– Chcielibyśmy podkreślić wolność, ale nie niszcząc naszej historii. Pomnik, który powstał był ku czci 36. Pułku Piechoty. Ku czci żołnierzy, którzy polegli na polach parzniewskich. Ale żeby wykonać ten pomnik, ci którzy go realizowali musieli się liczyć najprawdopodobniej ze względami politycznymi. Dlatego powstały takie dodatki jak napis „Wyzwolicielom”. My musimy z tym walczyć, odnowić naszą historię. Musimy dać pamięć ludziom, którzy walczyli o naszą wolność – podkreślał na czwartkowej konferencji Andrzej Matrzak autor projektu remontu pomnika.

W ramach renowacji zmieni się wizerunek głów żołnierzy znajdujących się na pomniku. Postaciom zostaną przywrócone pierwotne oznaczenia, rogatywki i hełmy. W ramach prac pomnik zostanie również wyczyszczony. – Niezależnie będzie wykonana praca rzeźbiarska twarzy. Będą zrobione odlewy, które będą zatwierdzane przez grono osób, po to by nie powstały takie maszkarony, które dziś tam są. Te twarze, które się tam znajdują psują cały pomnik. Wizja plastyczna będzie należała do rzeźbiarza – przyznał Andrzej Marzak.

Z pomnika znikną również napisy „Wyzwolicielom” oraz „Lenino – Warszawa – Berlin”. Poprawiony zostanie również krzyż Virtuti-Militari, który znajduje się na monumencie. Przed obeliskiem pojawi się również nowa płyta z napisem: W tym miejscu w dniu 12 września 1939 r., usiłując przebić się do oblężonej stolicy kraju – Warszawy, stoczył nierówny krwawy bój 36. Pułk Piechoty „Legii Akademickiej” z wielokrotnie przeważającymi siłami najeźdźcy hitlerowskiego, zadając mu dotkliwe straty. Na polu bitwy poległo 30 żołnierzy i 9 oficerów Wojska Polskiego, a 250 odniosło rany. 

Pomnik zyska również iluminację, dzięki czemu będzie widoczny również w nocy. Remont ma zostać przeprowadzony jeszcze w tym roku. Jego szacowany koszt to około 500 tys. zł.