Podczas budowy kanalizacji cierpi… chodnik

Na ul. Sękocińskiej w Sękocinie Starym prace przy budowie kanalizacji trwają w najlepsze. Mieszkańcy zwracają uwagę na niedogodności w postaci zniszczonego chodnika. Władze gminy Raszyn zapewniają, że wszystko zostanie naprawione.

Ponad 5 mln zł pochłonie budowa kanalizacji w Sękocinie. W marcu w tamtejszej szkole podstawowej odbyło się spotkanie informacyjne z mieszkańcami dotyczące inwestycji. Najpierw prace wystartowały na ul. Starowiejskiej, z czasem przeniosły się na ul. Sękocińską. Wiązało się to z utrudnieniami w ruchu i problemami z dojazdem do posesji. Niezadowolenie części mieszkańców budzi zniszczony chodnik na fragmencie drogi. – Tak nie może być. Część chodnika została rozebrana, wszystko jest rozgrzebane. Ludzie muszą chodzić po piachu bądź kamieniach. Niedługo początek roku szkolnego. Może warto odtworzyć chodnik, żeby dzieci bez problemu mogły dojść na przystanek? – pyta jeden z mieszkańców.

Gmina zapewnia, że sytuacja na Sękocińskiej zostanie uporządkowana, ale potrzeba na to czasu. – Mieszkańcy muszą zdawać sobie sprawę z tego, że to budowa i w związku z tym mogą pojawiać się pewne utrudnienia. Ale później to wszystko zostanie odtworzone i naprawione. Myślę, że mieszkańcy Sękocińskiej będą zadowoleni z kanalizacji i całej ładnie wykonanej infrastruktury – tłumaczy Michał Kucharski, zastępca wójta gminy Raszyn.

Inwestycja ma zostać zrealizowana do końca kwietnia 2018 roku. – Budując kanalizację wykonawca szykuje wszystko do granicy każdej działki, a później mieszkańcy mogą sami bądź przez gminę dokonać podłączenia. Powstałe luki zostaną wypełnione i naprawione. Nie zostawilibyśmy chodnika z dziurą. Będą odbiory i gwarancje. Nie ma szans, że taka sytuacja zostanie – mówi Michał Kucharski.

Warto wspomnieć, że powiat pruszkowski ogłosił kolejny przetarg przebudowę drogi nr 3125W –  ul. Sękocińskiej. Chodzi m.in. o odtworzenie trasy, wyremontowanie przepustów, wykonanie chodnika i zjazdów indywidualnych. Oferty można składać do 15 września. W pierwszym postępowaniu powiat otrzymał dwie propozycje, jednak znacząco przekraczały sumę przygotowaną na sfinansowanie zamówienia. Starostwo dysponuje środkami w wysokości 980 tys. zł, zaś oferty wynosiły odpowiednio 3,5 i 4,5 mln zł.