Matka 13-latki zgłosiła zaginięcie córki. Policjanci znaleźli ją w jednym z mieszkań na warszawskim Mokotowie, które miało należeć do Rafała G. Mężczyzny jednak tam nie zastali. Funkcjonariusze poszukiwali 28-latka, na którego trop wpadli w Raszynie, gdzie udało się go zatrzymać.
Mężczyzna miał wykorzystać fakt, że dziewczynka uciekła z domu. 28-latek więził ją i wykorzystywał w swoim mieszkaniu. Po powrocie do domu 13-latka opowiedziała matce o dramacie, który przeżyła. Zapytaliśmy w prokuraturze, czy taki scenariusz miał miejsce. – Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam – ucina Michał Dziekański, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów. 28-latek podejrzewany jest o seksualne wykorzystanie małoletniej. – Prowadzone jest śledztwo przeciw Rafałowi G. Mówimy o przestępstwie z art. 200 §1 kodeksu karnego, którego treść dotyczy obcowania płciowego z małoletnim poniżej lat 15 – wyjaśnia Dziekański.
Za obcowanie płciowe z małoletnim bądź dopuszczanie się innej czynności seksualnej wobec niej grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
