Od poniedziałku pociągi wrócą także do Pruszkowa?

W najbliższy poniedziałek, 24 września, wznowiony zostanie ruch kolejowy na podmiejskiej linii 447. Jedyną nieczynną stacją miał pozostać Pruszków. Okazuje się jednak, że możliwe jest, że z pruszkowskiego peronu do pociągu wsiądziemy także w poniedziałek.

Im bliżej wznowienia ruchu na szlaku podmiejskim, tym dynamiczniej zmieniają się ustalenia. Przypomnijmy, że według planów stacja w Pruszkowie miała zostać otwarta miesiąc po wznowieniu ruchu pociągów na linii podmiejskiej. Składy jadące do Brwinowa, Milanówka i Grodziska omijałyby nieczynny pruszkowski peron.

To nadal jest oficjalna wersja, ale pojawiła się nadzieja. W środowe popołudnie odbyło się spotkanie władz Pruszkowa z przedstawicielami PKP PLK i ZTM. I płyną z niego optymistyczne, choć nieofiacjalne jeszcze informacje. – Nikt jeszcze oficjalnie tego nie potwierdził, ale rzeczywiście są takie przecieki, że tak jak wszędzie, w poniedziałek pociągi wrócą do Pruszkowa. Z tym, że czynna ma być tylko jedna krawędź peronu. Tory są dwa, ale sam peron nie jest gotowy – mówi nam Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa.

Jak dodaje, kolejarze 24 godziny na dobę prowadzą odbiory i nie wiadomo jeszcze na sto procent, czy zdążą. – Także my robimy wszystko, żeby jak najmniej problemów i zakłóceń mieszkańcy odczuli w związku z tą sytuacją – zapewnia wiceprezydent Pruszkowa.

Temat będziemy kontynuować. A już w najbliższy piątek na portalu WPR24.pl i w Gazecie WPR szukajcie obszernego materiału z najważniejszymi informacjami dla pasażerów po uruchomieniu linii 447.