O komunikacji zastępczej w Pruszkowie

Przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego, Kolei Mazowieckich, Polskich Kolei Państwowych, firmy Strabag zjawili się w Pruszkowie na konferencji prasowej poświęconej komunikacji zastępczej i modernizacji linii podmiejskiej 447. W spotkaniu udział wzięły również władze miasta oraz powiatu.

Tydzień działania komunikacji zastępczej skłania do pierwszych wniosków. – Jesteśmy zadowoleni z funkcjonowania komunikacji zastępczej, gdyż została zapewniona odpowiednia podaż miejsc. Nie ma sytuacji, że pasażerowie zostają na przystankach – mówił podczas konferencji w Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego Daniel Złamal z Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie. Koleje Mazowieckie również pozytywnie oceniają pierwszy tydzień funkcjonowania komunikacji zastępczej. – Pierwsze dni realizacji przewozów oceniamy jako dobre przedsięwzięcie. Podaż miejsc w autobusach umożliwia przewóz podróżnych. Były drobne problemy, co do punktualności, na którą wpływają ograniczenia infrastruktury drogowej – zaznaczał Rafał Czarnecki, kierownik wydziału zabezpieczenia przewozów Kolei Mazowieckich.

Napotkano również na problemy. – Widzimy je na odcinku między ul. Kościuszki a halą Znicza, gdzie trwa inwestycja drogowa w postaci przebudowy Al. Jerozlimskich, która jest opóźniona o miesiąc. Na dzień dobry pasażerowie komunikacji zastępczej zostali narażeni na utrudnienia drogowe spowodowane tymi pracami – podawał przedstawiciel Zarządu Transportu Miejskiego. Na poranne korki w Al. Jerozolimskich zareagowały Koleje Mazowieckie, co jest dobrą informacją dla podróżujących z Brwinowa. – W dniu dzisiejszym, po tygodniowych obserwacjach potrzeb podróżnych czy frekwencji, uruchomiliśmy trzy dodatkowe kursy ZBA po autostradzie jako kursy przyspieszone – podał Czarnecki.

Jak podkreślał przedstawiciel Zarządu Transportu Miejskiego, korki nie wpływają na opóźnienia autobusów. – Z naszych obserwacji wynika, że autobusy dojeżdżające do Dworca Zachodniego w porannym szczycie mają około 15 minut spóźnienia w stosunku do założonego rozkładu jazdy, więc biorąc pod uwagę natężenie ruchu jest to całkiem niezły wynik niż można było się spodziewać. Zakładano najgorsze scenariusze, czyli totalne zakorkowanie Al. Jerozolimskich, ale dzięki wyznaczonemu buspasowi ruch odbywa się płynnie – tłumaczył Złamal.

Problemem jest trwający remont tzw. wąskiego gardła. Przedstawiciel firmy Strabag, wykonawcy inwestycji, zapewnił, że prace zakończą się w listopadzie. Jednak w połowie października do dyspozycji kierowców zostaną oddane po dwa pasy ruchu w każdą stronę.

Trwa modernizacja ul. Warsztatowej, za którą odpowiada starostwo powiatowe. Wcześniej powiat zajął się ul. Broniewskiego. Finał prac zadowoli mieszkańców, gdyż zyskają nową infrastrukturę, a niewykluczone, że i możliwości transportowe. Planowane jest uruchomienie linii ZW, która połączy północną część Pruszkowa z Warszawą.

Podsumowując spotkanie prezydent Jan Starzyński zaapelował do Strabaga i starostwa o to, aby jak najszybciej uporały się z pracami. – Zakończenie robót w Al. Jerozolimskich, jak i w ciągu ul. Warsztatowej i Broniewskiego w sposób znakomity poprawi funkcjonowanie komunikacji zastępczej – podkreślał Jan Starzyński.