Nowy sezon Pruszkowskiego Roweru Miejskiego w przygotowaniu

Mieszkańcy Pruszkowa już niedługo będą mogli ponownie korzystać z wypożyczalni miejskich rowerów. Przetarg na obsługę systemu jest już na ostatniej prostej.

Pilotaż Pruszkowskiego Roweru Miejskiego pokazał, że jednoślady w Pruszkowie cieszą się dużym powodzeniem. Władze miasta postanowiły, że PRM w tym roku będzie funkcjonował już przez cały sezon. Wybór operatora jest już na ostatniej prostej. Do przetargu zgłosiła się tylko jedna firma – Nextbike. – Obecnie sprawdzamy złożoną ofertę. Jeśli nie będziemy mieli do niej zastrzeżeń to zapewne podpiszemy umowę. Niebawem przetarg zostanie rozstrzygnięty – poinformował nas Michał Landowski, wiceprezydent Pruszkowa.

Przypominamy, że w tym sezonie Pruszkowski Rower Miejski będzie działał na innych zasadach, ale dla użytkowników oznacza to same korzyści. PRM będzie kompatybilny z systemami działającymi w Warszawie i Michałowicach. To oznacza, że rower wypożyczony w Pruszkowie będzie można odstawić na stacji w Regułach czy Ursusie. Zmienią się również stawki za wypożyczenie jednośladu. Cennik będzie taki sam, jak ten obowiązujący w warszawskim Veturilo. 

To nie koniec nowości. Na terenie Pruszkowa pojawią się nowe stacje. Do dyspozycji mieszkańców zostanie oddanych osiem punktów do wypożyczeń. Utrzymane zostaną punkty przy stacji WKD, w dzielnicy Gąsin, w Parku Mazowsze oraz w pobliżu Szkoły Podstawowej nr 2. W tym ostatnim przypadku stacja z rejonu studni wody oligoceńskiej zostanie przeniesiona w rejon wejścia do szkoły od ul. Plantowej. Dodatkowe wypożyczalnie pojawią się w dzielnicy Ostoja i przy Centrum Kultury i Sportu. Dwie pozostałe stacje będą, tak jak dotychczas, umieszczone na terenie powierzchni magazynowych MLP I i II (sponsoruje je MLP Group).

Co ciekawe miasto na organizację Pruszkowskiego Roweru Miejskiego zarezerwowało 800 tys. zł. Tymczasem oferta złożona przez firmę Nextbike opiewa na kwotę jedynie 264 tys. zł. Pozostaje pytanie na co przeznaczone zostaną „oszczędności” z przetargu? – Zastanowimy się jak wykorzystać te pieniądze. Niewykluczamy zwiększenia liczby stacji działających w ramach systemu – dodaje Michał Landowski.