Mróz chwycił i trzyma. Smog niestety też

Kolejny mroźny poranek w naszym regionie. Kto jeszcze nie wyciągnął z szafy puchowej kurtki i czapki, ten nie powinien już z tym zwlekać. Według prognoz temperatury poniżej zera utrzymają się jeszcze przez kilka dni.

Tak zimno w tym sezonie jeszcze nie było. Dotąd pogoda była dość łaskawa, ale od poniedziałku już na własnej skórze możemy odczuć, że jednak nie mamy wiosny, tylko początek stycznia. Minusowe temperatury sprawiły, że wielu z nas podróż do pracy czy szkoły zajęła dziś więcej czasu. I była zdecydowanie mniej przyjemna.

A co czeka nas w kolejnych dniach? Poranki nadal będą zimne, przynajmniej przez kilka najbliższych dni. Odczuwalna temperatura może spaść do -10 stopni. To oznacza konieczność wcześniejszego wyjścia z domu, aby zdążyć na czas, bo czeka nas nie tylko skrobanie szyb w aucie, ale też spowolniony ruch na drogach.

To nie koniec mało optymistycznych wieści. Niskie temperatury to także moment, w którym w pełną parą pracują przydomowe piece. Te, których właściciele nie dbają o ekologię, emitują zanieczyszczenia, co przekłada się na fatalne wskaźniki jakości powietrza.

Czujnik przy ul. Hubala w Pruszkowie wskazuje przekroczenie norm PM2,5 o 404 proc., PM10 o 282 proc. W Brwinowie przy ul. Józefa Piłsudskiego podobnie, PM2,5 o 400 proc., PM10 o 340 proc. Tylko nieco lepiej jest Piastowie, ale i tam jakość powietrza określana jest jako zła.