Wielu mieszkańców Pruszkowa czeka na informacje, czy i w jakiej wysokości będą im przysługiway bonifikaty przy opłatach przekształceniowych? Okazuje się, że na odpowiedź na to pytanie musza jeszcze poczekać.
W ostatnim czasie wspomniane już bonifikaty wprowadzono w Piastowie. Tam boifikatę w wysokości 50 proc. od opłaty przekształceniowej w danym roku mogą liczyć mieszkańcy z mniejszymi dochodami. Natomiast w przypadku uiszczenia opłaty przekształceniowej za 20 lat z góry mieszkańcy otrzymali bonifikatę nawet w wysokości 60 proc. Szczegółowe informacje na ten temat znajdziecie tutaj.
Nie dziwi więc fakt, że i mieszkańcy Pruszkowa zaczęli dopominać się o wprowadzenie bonifikat. O postęp prac w tym temacie na ostatniej sesji rady miasta dopytywał radny Józef Osiński. – Kiedy rozpoczniemy procedowanie nad projektem uchwały dotyczącej wysokości bonifikaty od opłaty za przekształcenie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości? Jak już wszyscy wiemy, duża ilość miast o wielkości Pruszkowa i o podobnym profilu takie uchwały przyjęła i mieszkańcy są w jakimś stopniu usatysfakcjonowani. Chciałbym żeby w naszym mieście też została przygotowana taka uchwała – mówił radny.
Okazuje się, że temat jest już znany władzom Pruszkowa. – My nad tą kwestią pochylamy się już od końca ubiegłego roku – zaznaczył Paweł Makuch, prezydent Pruszkowa.
Skarbnik miasta Pruszkowa Lidia Sadowska-Mucha zaznaczyła, że trwają analizy w tej sprawie. – Wydział merytoryczny jest w trakcie weryfikacji wszystkich umów, których weryfikacja jest niezbędna żeby przeprowadzić całą procedurą . Jak państwo wiecie w naszym mieście jest to dosyć spora liczba, która odnosi się do wielu mieszkańców i oczywiście dość sporych dochodów miasta z tego tytułu. Także mamy serdeczną prośbę o chwilę cierpliwości aż wydział zakończy pełną analizę, którą będziemy mogli przedstawić wysokiej radzie – poinformowała Sadowska-Mucha.
Dopiero po przeprowadzeniu wszystkich wyliczeń władze miasta będą mogły zaproponować radzie do zatwierdzenia wysokość bonifikat.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Mieszkaniec Pruszkowa zobowiązuje lokalne media do opublikowania nazwisk Radnych Miasta z przyporządkowanym sposobem głosowania w sprawie bonifikat za przekształcenie prawa użytkowania wieczystego gruntów komunalnych w prawo własności. Taka transparentność działań jest fundamentem demokracji, wzajemnego zaufania i odpowiedzialności.
coś sie zmieniło , jaka jest bonifikata ?
No zobaczymy co panowie radni wymyślą z tą bonifikatą, i czy murem staną za swoimi wyborcami czy za kasą na własne premie? A Pan Makuch powinien być wdzięczny swoim wyborcą i też trzymać ich stronę, bo dzięki nim ma cieplutką posadkę.
Mieszkańcy Pruszkowa z zażenowaniem i niedowierzaniem obejrzeli na „Youtube” sesję Rady Miasta, podczas której urzędniczki UM starały się utrudnić i opóźnić działania na rzecz mieszkańców. Radni Warszawy podjęli uchwałę o 98% bonifikacie na przekształcenie prawa użytkowania wieczystego gruntu w prawo własności. W czym mieszkańcy Pruszkowa są gorsi od mieszkańców stolicy? To pytanie do Pana Makucha, którego główne hasło wyborcze brzmiało :”Może być tylko lepiej”. Dzisiaj ten człowiek śmieje się w twarz swoim wyborcom, przewlekając podjęcie stosownej uchwały. Panie Prezydencie to nie urzędnicy Pana wybrali, tylko mieszkańcy. Już Pan zapomniał ? Jeżeli urzędnik sabotuje działania zgodne z ustawą i służące obywatelom, to należy go zwolnić, a nie chronić.
Obliczenia, którymi się Pan zasłania można wykonać w kilka minut . Wystarczy chcieć i umieć.
Sposób traktowania lokalnej społeczności przez niektórych urzędników pruszkowskiego ratusza to kalka PRL. Może warto ludziom przypomnieć, że żaden urzędnik miejski nie wyłożył z własnej kieszeni ani grosza na grunty, o których mowa. W wielu przypadkach (jeśli nie we wszystkich), wcześniej były one własnością państwa, a później na mocy decyzji komunalizacyjnych wojewody mazowieckiego zostały przekazane miastu nieodpłatnie – „ZA DARMO”.
Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobisz?
Trzeba być niezłym frajerem żeby żyć dzięki Warszawie a podatki płacić w pruszkowie.
Zobaczcie jakie czynsze są w PSM?? nic nie robią , a płacimy jak za mieszkania w centrum Warszawy , czy ktoś kiedyś weryfikował jak powoływany jest zarząd PSM ,czy ktoś na nich głosuje, jakim cudem choć nikt nie chodzi na wybory oni są wybierani ???
Spoko, spoko. Głównie na zebrania chodzą sami swoi. To jest zgrana paczka, ale czasem trafi się jakiś upierdliwy mieszkaniec PSM i zadaje niewygodne pytania.
Bonifikata za w/w przekształcenie jest niewielkim fragmentem elementarnej sprawiedliwości i uczciwości państwa wobec własnych obywateli, jest próbą odejścia od patologii systemowej z czasów PRL.
Dla ludzi wnoszących od 50, 60, 70 lat opłatę z tego tytułu jest możliwością przejścia od dzierżawy do własności. Jest formą likwidacji absurdu w postaci jednoczesnego, równoległego pobierania podatku od nieruchomości i opłaty za użytkowanie wieczyste. Podatek od nieruchomości jest daniną od własności, a nie od dzierżawy, a użytkowanie wieczyste jest formą dzierżawy, bo zgodnie z prawem w każdej chwili właściciel nieruchomości gruntowej może umowę rozwiązać i poprosić użytkownika o posprzątanie terenu.
Gdyby porównać użytkowanie wieczyste do leasingu, to znaczna część Polaków „skazana” na taki status swoich mieszkań, byłaby ich pełnymi właścicielami bez specjalnych ustaw przekształceniowych i/lub pretensjonalnej „łaski” niektórych samorządowców przypominających sobie o istnieniu wyborców tylko w okresie kampanii wyborczej.
Nie jest prawdą, że w ogólnym rozrachunku uszczupli to w sposób znaczący budżet miejski. To są mity i stereotypy rozpowszechniane dla tych, którzy nie znają faktów i nie umieją liczyć.
Całość wpływów z tytułu użytkowania wieczystego stanowi ok. 1,7 % budżetu miasta.
Budżet Pruszkowa to ok. 300 mln zł. rocznie, a cała omawiana opłata to ledwie ok. 5 mln. Można bez trudu skalkulować, jak zmienią się te wartości, jeżeli określona część użytkowników zadeklaruje jednorazową odpłatność, a pozostali wybiorą okres 20 lat spłaty.
Witam, czy ktoś z Państwa płacił już podatek po staremu, licząc na zwrot w późniejszym terminie ? Pani w kasie Urzędu Miasta mówiła, żeby nie czekać tylko zapłacić tyle ile w zeszłym roku, bo trzeba opłacić do końca marca, a później zwrócą czy jakoś tak, dla mnie to jakaś bzdura co ta Pani gadała.
Może nie na temat ale sprawa bardzo ważna.
Pytanie do władz miasta i powiatu, czy dalej nic nie zrobią czkając na całkowite zniszczenie Pałacyku przy Broniewskiego.
http://forum.studzienna.pruszkow.pl/index.php/topic,193.msg451.html#msg451
1. Ten budynek został wybudowany na szpital przez kolej, a potem była w nim szkoła, więc nie jest i nigdy nie był pałacem.
2. Ten budynek jest własnością prywatną i władze miasta i powiatu nie mają wpływu na jego stan. Na zdjęciach w powyższym linku widać baner informujący, że obiekt jest na sprzedaż. Możesz go kupić i wyremontować, a potem utrzymywać. Jak nie masz kasy, to załóż społeczny komitet i zacznij zbiórkę – zobaczymy jak ludzie będą hojni. Może go też kupić lokalny samorząd, tylko pytanie co z nim potem zrobić. Remont tej ruiny zabytku pochłonąłby krocie, a potem trzeba by go jeszcze utrzymywać. Masz pomysł co w nim urządzić, biorąc pod uwagę lokalizację na peryferiach?
3. Prawo w Polsce jest fatalne jeśli chodzi o ochronę takich obiektów, bo nie wymusza skutecznie na właścicielu dbania o zabytek. Przypominam, że prawo nie jest ustalane przez samorządy, tylko na Wiejskiej.
4. Złomiarze są plagą w tym kraju. Wyniosą wszystko, łącznie z dachem, grzejnikami, klamkami, kranami, wyrwą kable, rozprują ściany żeby wyrwać rury, rozwalą piece kaflowe żeby zabrać żeliwne wkłady i okucia. Handlują mieniem pochodzącym z kradzieży i nikt nad tym nie panuje. Jak to jest, że jakoś na zachód od Odry opuszczone domy nie są okradane z elementów podstawowej infrastruktury?
Dzieło PSM przez ostatnie 20 lat bloki łaciate, cześciowo ocieplone. Za co my wam …. k płacimy???
Jedyna rozsądna możliwość to wyjście kolejnych bloków z władania PSM i założenie własnych wspólnot mieszkaniowych. Niestety mieszkańcy są na to za głupi, że nie raczą nawet przychodzić na walne zgromadzenia członków PSM. Wielu nie ma nawet pojęcia o tym, że mogą przekształcić mieszkania w odrębną własność, co jest dla nich bardzo korzystne. Zbyt wielu nie chce nawet podpisać deklaracji członkowskiej. Wygląda na to, że są to osiedla życiowych nieudaczników.
Zrób ulotki uświadamiające taką możliwość i wrzucaj do skrzynek pocztowych.
Zgodnie z prawem nie trzeba podpisywać żadnych deklaracji członkowskich. Po nowelizacji Ustawy z 20 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, każdy kto ma prawo do lokalu automatycznie staje się członkiem spółdzielni. Nie mają prawa żądać żadnych deklaracji!
Jednak PSM, w piśmie do Prezydenta Sipiery odpowiada, że jeden w właścicieli nieruchomości nie jest członkiem spółdzielni. W skrócie: pismo właściciela mieszkania dotyczyło estetyki budynków PSM. W ten oto sposób PSM drwi z władz miasta i jego mieszkańców. Dokumenty krążą na formach społecznościowych.
Płacicie za pensje dla dożywotnich PANÓW PREZESÓW.
Żeby tylko na prezesów.
Za te slamsy spółdzielcze w PSM powinna być bonifikata 100%. Kiedy w końcu skończymy z tym złodziejstwem w czynszach, duże opłaty eksploatacyjne, duże opłaty na fundusz remontowy, rozpadające się balkony, klatki schodowe pomalowane raz na 15 lat w dodatku najtańszym kosztem. Zatrudniona dozorczyni nie potrafi sprzątać, łomocze miotłą o barierki. W warszawskich spółdzielniach są nawet zamontowane kamery na klatkach schodowych a w PSM nic się nie robi. Mieszkańcy PSM to dojne krowy dla całego kolesiostwa PSM.
Oczywiście, że tak. Mieszkańcy PSM są bardzo naiwni dając się doić przez PSM. Większość nawet nie ma o tym pojęcia, ponieważ nie chce chodzić na zebrania, które są raptem raz do roku. Nawet media nie chcą zajmować się sprawami PSM. Wszyscy temat zlewają, a slamsy pozostają.
Ludzie płacili przez 30 lat albo i więcej , 100 razy już spłacili tą pseudo własność i jeszcze ich się okrada , żałosne.
Nikt nie pisze o tym, że miasto przejęło te tereny za grosze po państwowej stawce w czasach komuny. Teraz mieszkańcy płacą wieczyste po cenach rynkowych. Czy to jest uczciwe?
Wreszcie zbliżyliśmy się ku komunizmowi ? Co to znaczy bonifikata dla mieszkańców z mniejszymi dochodami ? Czy w sklepach ceny zależą od stanu majętności klienta ? Bardzo piękne takie bonifikaty tylko że uszczuplają budżet miejski. Ale osoby z mniejszymi dochodami mają tez mniejsze rozumki i na dodatek są w większości.
Głupio gadasz, sam pewnie dużo zarabiasz ale nie dlatego że masz duży mózg tylko lepkie ręce!
Tyle wiesz o moich rękach co ja o twojej mamusi i takie samo mam prawo w podobnym tonie się o niej wypowiedzieć.
Interpelacja radnego Osińskiego https://www.youtube.com/watch?v=qhP-Jn0OwEU&feature=youtu.be&t=6183