Lodowisko czeka na zimę

A jednak -- pruszkowianie będą mogli się poślizgać na sztucznym lodowisku. Jest jednak jeden warunek – pogoda musi się zmienić. Bez temperatur w okolicy 0 stopni Celsjusza nie można zmrozić tafli.

Mieszkańcy Pruszkowa jak co roku mogą pozazdrościć grodziszczanom. Tam lodowisko działa od połowy grudnia. A Pruszków? Wciąż czeka. W tym roku nie wiadomo było czy w ogóle lodowisko zostanie rozstawione. Ostatecznie zarząd powiatu pruszkowskiego, bo to właśnie powiat odpowiada za lodowisko w Pruszkowie, postanowił przychylić się do sugestii mieszkańców i instalacja została rozłożona przy ul. Gomulińskiego.

Pozostaje pytanie: co dalej? Póki co trzeba czekać na pogodę. – Lodowisko jest rozłożone,jednak warunki atmosferyczne uniemożliwiają uruchomienie, bo temperatury są dodatnie – zaznacza Agnieszka Kuruliszwili, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Pruszkowie. – Uruchomienie lodowiska jest możliwe, gdy temperatura będzie bliska 0 stopni. Prognozy długoterminowe przewidują taką temperaturę około 28 grudnia i wtedy natychmiast obiekt zostanie udostępniony – dodaje.

Kuruliszwili podkreśla, że harmonogram pracy lodowiska zostanie udostępniony mieszkańcom po uruchomieniu ślizgawki. Będzie go można znaleźć m.in. na stronie internetowej starostwa.