Linia 400 kV obok Centralnego Portu Komunikacyjnego?

Wracamy do tematu kontrowersyjnej linii 400 kV, która miała powstać w gminach naszeg regionu. Polskie Sieci Elektroenergetyczne wstrzymały realizację inwestycji i odsunęły ją w czasie. Pojawiają się jednak doniesienia, że może ona powstać w okolicach planowanego w Baranowie Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Linia 400 kV od zachodniej strony miała „domknąć” tzw. ring warszawskie, stanowić ważny element krajowej sieci przesyłowej. Sposób przygotowania jej budowy wzbudził jednak duże protesty społeczne m.in. w Jaktorowie, Grodzisku i Żabiej Woli. PSE zmuszone było wycofać się ze spornych planów.

Ale z pomysłu nie rezygnuje. Wiadomo natomiast, że nie będzie on zrealizowany szybko. – Budowa linii relacji Kozienice-Ołtarzew jest przeniesiona poza horyzont 2027 roku. Tym samym, za wcześnie jest mówić o jakichkolwiek wariantach trasy tej linii – mówi nam Beata Jarosz-Dziekanowska, rzecznik prasowy Polskich Sieci Elektroenergetycznych.

Spekulacje o możliwej trasie dla linii trwają jednak w branżowej prasie. Jak informuje serwis biznesalert.pl, nie jest wykluczone, że przy wytyczaniu nowego śladu znaczenie będzie mieć Centralny Port Komunikacyjny i potrzeba jego zasilania. Wtedy linia Kozienice-Ołtarzem mogłaby przebiegać w okolicach nowego lotniska. Czyli na terenie lub w pobliżu Baranowa.

Byłaby to już druga tak duża i tak znacząca inwestycja w tej okolicy. Przeciw samemu CPK od wielu miesięcy również trwają protesty mieszkańców Baranowa, Jaktorowa i Wiskitek. Na razie jednak nic nie wskazuje na to, aby rząd miał zamiar je uwzględnić.