Zgodnie z nowelizacją ustawy, nie trzeba mieć zgody właściciela terenu, na którym rośnie drzewo zagrażające np. liniom energetycznym, by wystąpić z wnioskiem o wycinkę do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
Nowe przepisy podają jednak, że za usunięcie drzewa trzeba zapłacić odszkodowanie właścicielowi terenu. Jego wysokość strony muszą uzgodnić między sobą. Jeżeli nie nastąpi to w ciągu 30 dni od usunięcia, to kwotę tę ustali wójt, burmistrz lub prezydent miasta.
W przypadku gdy np. linia energetyczna jest przeprowadzona przez las, to firma zostanie obciążona służebnością przesyłu. Zmiany mają zwiększyć bezpieczeństwo dostaw mediów do domów, osiedli czy miast.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
