Kolejne plany dla DW 719

Od niespełna dwóch tygodni trwają prace związane z wymianą nakładki na drodze wojewódzkiej nr 719 w Pruszkowie. Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich już planuje kolejną inwestycję.

Ledwo ruszył remont nawierzchni al. Wojska Polskiego (DW 719) w Pruszkowie na fragmencie od ulicy Powstańców do ul Brzozowej, a internauci zaczęli pytać, kiedy modernizowane będą pozostałe odcinki tej drogi. „A kiedy wymiana od Powstańców w stronę Znicza? Przecież tam nawierzchnia jest równie fatalna, jeśli nie jeszcze gorsza” – napisał Paulson. „Najgorsza nawierzchnia jest od Kubusia Puchatka do Kościuszki. Tam powinien być remont” – dodał gość.
 
Postanowiliśmy sprawdzić kiedy i czy w ogóle Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich zamierza przeprowadzić prace na następnych odcinkach al. Wojska Polskiego. Z pytaniem o plany inwestycyjne zwróciliśmy się do Moniki Burdon, rzeczniczki prasowej MZDW. – W przyszłym roku planujemy remont kolejnego odcinka drogi wojewódzkiej nr 719 w Pruszkowie. Tym razem będzie to fragment al. Wojska Polskiego od ul. Powstańców do skrzyżowania z ul. Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej – odpowiedziała. – Dziś trudno jeszcze powiedzieć jak będzie wyglądała organizacja prac na czas remontu. Wiele wskazuje na to, że będzie ona przypominała tegoroczną – dodaje. 

A jak postępują roboty na remontowanym obecnie odcinku? W miniony weekend kierowcy przejeżdżający przez Pruszków musieli się liczyć z utrudnieniami. Jezdnia w kierunku Warszawy została wyłączona, a ruch odbywał się w dwóch kierunkach po nitce do Grodziska Mazowieckiego. Kłopot w tym, że wcześniej drogowcy nie podali żadnych informacji o planowanej zmianie organizacji ruchu. Mimo to kierowcy specjalnie nie narzekali. Przeciwnie, są bardzo zadowoleni z remontu. 

– W ciągu tygodnia realizowane są roboty brukarskie: układane są nowe krawężniki i chodniki. Prace na jezdni prowadzone są w weekendy.  W ten sposób jesteśmy w stanie zminimalizować utrudnienia. Ruch na 719 jest bardzo duży. Po pierwszym weekendzie otrzymaliśmy informację,  że ze względu na natężanie ruchu nie udało się wykonać wszystkich założonych prac – zaznacza Monika Burdon. – Wykonawca poinformował nas, ze potrzebuje trzech, czterech weekendów, by wykonać nową nawierzchnię. Termin wykonania robót jest jednak dłuższy, ponieważ upływa dopiero 22 sierpnia – podkreśla. 

W nadchodzący weekend również warto przygotować się na utrudnienia w trakcie przejazdu przez Pruszków.