Kiedy zabiorą śmieci?

Worki ze śmieciami stały już po świętach Bożego Narodzenia. Do tej pory nikt ich nie odebrał – z taka informacją zadzwonił do nas jeden z mieszkańców gminy Brwinów. Okazuje się jednak, że to nie wina firmy która zajmuje się odbiorem odpadów.

Problem dotyczy głównie dwóch miejscowości w gminie Brwinów. Chodzi o Kanie i Otrębusy. – Odebrali tylko zielone, reszty nie. Mieli odbierać między świętami, a Nowym Rokiem – napisała do nas Kasia. Podobnych głosów jest więcej. Na wielu ulicach stoją natomiast worki, które raczej nie ozdabiają okolicy. – Po świętach nikt nie odebrał śmieci. Wszystkie stoją od kilku dni, stały tak i w Sylwestra i w Nowy Rok. Może wy jakoś sprawicie, że burmistrz zrobi z tym porządek – zwrócił się do nas kolejny czytelnik. 

Z prośbą o wyjaśnienia zwróciliśmy się do burmistrza gminy Brwinów Arkadiusza Kosińskiego. – Problem polega na tym, że od grudnia mamy nową umowę, z firmą która zajmuje się odbiorem odpadów. Wraz ze zmianą firmy, zmieniliśmy również częstotliwość odbioru odpadów. Do tej pory śmieci były odbierane co dwa tygodnie, teraz robimy to raz w miesiącu. W grudniu do skrzynek trafił również nowy harmonogram odbioru odpadów. Niestety w ferworze przedświątecznych obowiązków nie każdy się z nim zapoznał. Efekt, jest taki, że mieszkańcy wystawili worki, choć nie było w tym terminie przewidzianego odbioru – mówi nam Arkadiusz Kosiński. 

Mieszkańcy powinni zatem zapoznać się z nowym harmonogramem odbioru odpadów. I wystawiać worki według nowych zasad. Pojawia się jednak pytanie, co z tymi workami, które już zostały wystawione. – Mamy własny samochód i nim zbieramy worki, które następnie trafiają do wybranego w przetargu wykonawcy. To nadzwyczajna sytuacja. Kolejne odbiory będą już prowadzone zgodnie z harmonogramem – zaznacza Kosiński.

Pojawia się jednak pytanie, skąd decyzja o zmniejszeniu częstotliwości odbioru odpadów – Gdybyśmy tego nie zrobili mieszkańcy musieliby płacić ponad 20 zł za wywóz odpadów segregowanych. I tak musieliśmy podwyższyć stawki, powiem koszty odbioru znacznie wzrosły. Chodzi zatem o oszczędności – dodaje burmistrz.