Dziecko zatrzaśnięte w nagrzanym pojeździe. Policjanci wybili szybę

To był nieszczęśliwy wypadek, ze szczęśliwym zakończeniem. Drzwi auta zatrzasnęły się, a mama 2-latka nie mogła dostać się do środka. Na szczęście na ratunek ruszyli policjanci z błońskiego komisariatu, asp. Sebastian Topolewski i sierż. Aleksander Antczak, którzy wybili szybę w pojeździe i wyciągnęli chłopczyka z rozgrzanego wnętrza.

Do sytuacji doszło na terenie Błonia. Mama 2-latka nieopatrznie zostawiła kluczki wewnątrz auta, niestety chwilę później drzwi zatrzasnęły się. Kobieta nie mogła w żaden sposób dostać się do samochodu, a temperatura na zewnątrz była wysoka. Zamknięty pojazd szybko zaczął się nagrzewać. Dlatego o sprawie szybko została powiadomiona policja.

Asp. Sebastian Topolewski i sierż. Aleksander Antczak szybko podjęli interwencję i wybili szybe w pojeździe. Jedna z osób, która przyglądała się całej sytuacji ze względu na małą posturę ciała dostała się do środka przez niewielką szybę i otworzyła drzwi samochodu. Jak tłumaczą policjanci: – Ta sytuacja to nieszczęśliwy wypadek, matka dziecka nie chciała pozostawić synka w samochodzie.

Chłopcu nic się nie stało. Tym razem skończyło się tylko na strachu, ale policjanci apelują żeby nawet na chwilę nie pozostawiać w samochodzie dzieci i zwierząt podczas upalnych dni. Tzw. wyjście do sklepu na pięć minut, by zrobić zakupy, może narazić nasze dziecko na utratę życia…

Jeżeli jesteśmy świadkami takiej sytuacji, bezwzględnie reagujmy. Jak najszybciej powiadommy służby ratunkowe, dzwoniąc pod nr alarmowy 112. Jeżeli wiemy, że zwłoka zagrozi życiu lub zdrowiu osobie pozostawionej w samochodzie, sami możemy podjąć próbę wyciągnięcia osoby z samochodu.