Drogowcy przepraszają za… choinki

Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich wydał zezwolenie na użytkowanie pasa zieleni na osiedlu Staszica w Pruszkowie. Sprzedawane są tam choinki. Decyzja oburzyła mieszkańców, bo niedawno miasto wykonało nowe nasadzenia. Drogowcy biją się w piersi i przyznają się do błędu.

Mieszkańcy zastanawiali się, dlaczego wydano tak absurdalną decyzję. Oburzenia nie kryli również pruszkowscy urzędnicy, którzy na mocy lutowego porozumienia z marszałkiem województwa mazowieckiego zajmują się pasem zieleni w ciągu drogi wojewódzkiej 719. Wykonali nowe nasadzenia, a decyzja MZDW niweczy ich pracę. – Nie rozumiemy tej decyzji. Szkoda naszej pracy i roślin, które na wiosnę wyglądałyby pięknie – mówiła nam kilka dni temu Elżbieta Jakubczak-Garczyńska, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Pruszkowie.

Decyzja drogowców wywołała powszechne niezadowolenie. Wszystko przez… niedopatrzenie. – Niewykluczone, że dokumenty dotyczące tej sprawy minęły się i wydano zezwolenie na użytkowanie pasa drogowego. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca – wyjaśnia Monika Burdon, rzecznik prasowy MZDW. – Przepraszamy za zaistniałą sytuację – dodaje.

Pruszkowski urząd zapewniał, że będzie walczył o odtworzenie zieleni. Drogowcy przygotowali się na taką sytuację. – Zgodnie z umową najemca został zobowiązany do przywrócenia terenu do poprzedniego stanu. 27 grudnia zbierze się komisja, która dokona przeglądu i oceny zajętego miejsca. Na pewno będziemy egzekwować, aby wszystkie uszkodzenia zostały naprawione – zapewnia Burdon.