Po ostatnich ulewnych dniach część gminy Raszyn znalazła się pod wodą. - Poziom wody ciągle się podnosi - relacjonuje Mirosław Chmielewski, zastępca wójta Raszyna.
Ulewne deszcze spadły na nasz region we wtorek i środę. Przelotne opady występują także w czwartek. Pisaliśmy już o podtopieniach w Ożarowie. Bardzo zła sytuacja jest również w gminie Raszyn.
– Poziom wody stale się podnosi. W mojej piwnicy też stoi woda. Takiej sytuacji nie miałem od 1980 roku. Problem wody widać na każdym kroku. Trudno wymieniać, gdzie wystąpiły podtopienia. Woda jest w bardzo wielu miejscach – opisuje sytuację.
Trzy razy, w Jaworowej i Raszynie, interweniowała Straż Pożarna. – Jedna z akcji dotyczyła wypompowania wody z budynku, a dwie z posesji – informuje nas kpt. Karol Kroć, rzecznik Powiatowej Straży Pożarnej w Pruszkowie. Jednocześnie nie wyklucza, że mogą być zalane miejsca, o których Straż Pożarna nie wie.
Jedynym ratunkiem dla gminy jest poprawa pogody. W tej chwili sytuacja jest na tyle zła, że nie ma gdzie wypompowywać zalegającej wody.
Doraźną pomocą, jakiej może udzielić gmina, jest przyznanie ulgi podatkowej od nieruchomości. W tym celu trzeba złożyć wniosek wraz z oszacowanymi kosztami.
Gmina myśli jednak o docelowym rozwiązaniu tego problemu. – Musimy budować zbiorniki na wodę i odtworzyć rowy przydrożne – mówi Chmielewski.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.