Czekają na remont Sułkowskiego

Wertepy, połamane płyty i unoszący się kurz – tak wygląda fragment ul. Sułkowskiego w Piastowie. Mieszkańcy obawiają się, że władze miasta zrezygnują z tej inwestycji.

Wbudżecie Piastowa na 2018 r. można było znaleźć jedną z długo zapowiadanych inwestycji drogowych. Chodzi tu o przebudowę ul. Sułkowskiego na odcinku od Bohaterów Warszawy do ul. Żbikowskiej. Te plany ucieszyły większość mieszkańców posiadających nieruchomości przy tej drodze. – Niestety, jak się okazało niedawno, wszystkie zapowiedzi urzędu miasta dotyczące budowy ulicy Sułkowskiego są nie prawdziwe! – napisała do nas Joanna.

Faktycznie w ostatnim czasie z zarezerwowanych 2 mln zł na realizację tej inwestycji zostało niewiele. Kwota stopniała do zaledwie 114 tys. zł. Mieszkańcy postanowili więc walczyć o przebudowę ul. Sułkowskiego i od kilku miesięcy zalewają piastowski urząd pismami. Dlaczego inwestycja „poszła w odstawkę”?

Na naszą redakcyjną skrzynkę wpłynęła prośba o pomoc w rozwiązaniu probemu z przesuwaną inwestycją. – Od kilku miesięcy ja, moja mama, razem z liczną grupą mieszkańców ulicy Sułkowskiego próbujemy wywalczyć naprawę naszej drogi. Ulica Sułkowskiego i fragment na odcinku od Bohaterów Wolności do Żbikowskiej jest w tragicznym stanie. Odbyliśmy w tej sprawie spotkania w urzędzie z burmistrzem i pisaliśmy pisma. Wszystkie wnioski zostały odrzucane, zasłaniając się kolejnymi argumentami: usłyszeliśmy m.in., że nie ma zgody na budowę tej ulicy, że pieniądze na nią przeznaczone zostały przeznaczone na inny cel i że burmistrz nie ma zamiaru remontować ulicy w kawałkach, tymczasem jednak tak robi, fragment od drugiego końca został wyremontowany – napisała Joanna.

Dodatkowo otrzymaliśmy szereg pism złożonych do piastowskiego magistratu, wraz z długą listą podpisów. Obawy mieszkańców o rezygnacje z przebudowy ich ulicy mogą wydawać się uzasadnione. Jeszcze na początku roku w piastowskim budżecie na zadanie „Budowa ul. Sułkowskiego wraz z infrastrukturą towarzyszącą odcinek od ul. Bohaterów Warszawy do ul. Żbikowskiej” zarezerwowane były 2 mln zł. Tymczasem pod koniec maja zmniejszono tę kwotę o 740 tys. zł, a w czerwcu radni dokonali kolejnego zmniejszenia o ponad 1,1 mln zł. Tym samym na realizację wspomnianego zadania w tym roku pozostało 114 tys. zł. Nie trudno się więc domyślić, że w tym roku przebudowa wspomnianego fragmentu ul. Sułkowskiego nie ma mowy.

Piastowscy włodarze chcą jednak uspokoić mieszkańców. Podkreślają, że przebudowę ul. Sułkowskiego blokują… procedury. – Pieniądze zostały zdjęte ponieważ przedłużają się procedury związane z uzyskaniem decyzji ZRID w starostwie. Na fragmencie drogi brakuje nam gruntów, pozwalających na utrzymanie jednej szerokości jezdni. A droga jest zbyt ważna by robić na niej niepotrzebne przewężenia – wyjaśnia Grzegorz Szuplewski, burmistrz Piastowa.

Pojawia się zatem pytanie, dlaczego z tego zadania są „zdejmowane”środki. – Inwestycja się przedłuża, a my nie chcemy blokować pieniędzy. Te środki pozwolą nam zrealizować inne ważne dla mieszkańców zadania. Nie oznacza to jednak, że z przebudowy ul. Sułkowskiego rezygnujemy. Gdy dokumentacja będzie już pełna ogłosimy przetarg, a środki na realizację przesuniemy z innych zadań – dodaje Szuplewski.

Mieszkańcom ul. Sułkowskiego pozostaje zatem uzbroić się w cierpliwość. Wiele wskazuje na to, że inwestycja będzie realizowana, ale dopiero w przyszłym roku.