Co z boiskami przy ul. Helenowskiej?

Mieszkańcy Pruszkowa bardzo entuzjastycznie przyjęli wiadomość o tym, że boiska przy ul. Helenowskiej zyskają nową nawierzchnię. Problem w tym, że prace miały zakończyć się w pierwszym tygodniu grudnia, ale... tak się nie stało.

Boiska znajdują się na terenie największego osiedla w Pruszkowie. Powstały kilka lat temu i szybko zyskały popularność wśród mieszkańców. Ale murawa po pewnym czasie zniszczyła się do tego stopnia, że dołki oraz inne nierówności zagrażały bezpieczeństwu korzystającym z obiektu. Skręcenie kostki nie było trudne.

Ciągłe remonty nie przynosiły porządanych efektów. W końcu podjęto decyzję o gruntownej odnowie, czyli położeniu nowej nawierzchni. Na etapie przetargu pojawiły się problemy ze zbyt wysokimi ofertami, kótre przekraczały 200 tys. zł. Pruszkowski magistrat chciał przeznaczyć na ten cel nie więcej niż 195 tys. zł. Jednak miasto zdecydowało się dołożyć brakującą sumę. – Na sesji rady miasta podjęliśmy decyzję o dołożeniu brakującej kwoty na wykonanie przebudowy nawierzchni boisk przy Helenowskiej – mówiła nam w październiku ubiegłego roku Elżbieta Korach naczelnik Wydziału Inwestycji, Remontów i Infrastruktury Urzędu Miejskiego w Pruszkowie. I jak dodawała: – Nie wiem, co musiałby się stać, żeby zadanie nie zostało wykonane w tym roku. Niebawem wszystkie formalności zostaną załatwione.

Niestety prac nie wykonano w terminie, na co uwagę zwrócili zniecierpliwieni mieszkańcy. – Wykonawca miał 40 dni od podpisania umowy na skończeniu przebudowy. Prace zaczęły się dwa miesiące temu i po dwóch tygodniach od ich rozpoczęcia nie pojawił się tam żaden pracownik. Ciekawe czy przy zleceniu za ponad 200 tys. zł były zapisane kary umowne? – zastanawia się czytelnik Adrian, który wysłał do nas maila na adres: kontakt@wpr24.pl.

Z prośbą o wyjaśnienia zwróciliśmy się do włodarzy. – Niestety wykonawca nie wywiązał się ze swoich zobowiązań. Tłumaczył się, że nie ma ludzi do pracy. Twierdził też, że był problem ze znalezieniem podwykonawców, którzy mieli położyć nawierznię. Oczywiście odpowiednie kary finansowe nie ominą wykonawcy – wyjaśnia Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa.

Kiedy prace zostaną zakończone? – Na pewno na wiosne boiska będą zrobione. Jak tylko warunki pogodowe pozwolą wszystko zostanie dokończone, ponieważ przy obecnych temperaturach nie ma takiej możliwości – zapewnia Kurzela.