Budynki do rozbiórki

Z krajobrazu Grodziska Mazowieckiego znikną kolejne szpecące kamienice. Tym razem chodzi o dwa budynki przy ul. Obrońców Getta oznaczone numerami 15 i 23.

Grodziscy włodarze ostro zabrali się za porządkowanie widoku miasta. W jaki sposób? Rozbierane są stare, brzydkie i zniszczone kamienice. W ubiegłym roku z ziemią zrównano m.in. trzy budynki przy ulicy Hynka i jeden przy Nadarzyńskiej. To nie koniec. Magistrat ogłosił właśnie przetarg na rozbiórkę dwóch domów wielorodzinn ych przy ul. Obrońców Getta. Budynki te mają zniknąć do końca maja bieżącego roku. 

Co ciekawe, działki, na których stoją budynki mają trafić pod młotek. Pojawia się więc pytanie: dlaczego grodziski magistrat chce na własny koszt rozebrać bloki i sprzedać już uporządkowany teren? – Przyczyny takiego postępowania są dwie. Po pierwsze, nie chcę być posądzony o to, że dogadałem się z kimś i sprzedaję działki z zabudowaniami, by nie płacić VAT-u – mówi nam Grzegorz Benedykciński, burmistrz Grodziska Mazowieckiego. – Po drugie, ważniejsze, nie chcę, żeby ktoś kupił ten teren i zostawił rudery w centrum miasta na kolejne lata. Po rozbiórce uporządkujemy działki i nawet jeśli nabywca od razu nie będzie ruszał z inwestycją, to przynajmniej będzie to jakoś wyglądało – podkreśla.

Okazuje się, że gmina nie potrzebuje działek przy ulicy Obrońców Getta i nie ma pomysłu na ich wykorzystanie. Stąd decyzja o sprzedaży. – Nie wybudujemy w samym centrum budynków komunalnych czy socjalnych. Lepiej sprzedać je jakiemuś deweloperowi. W Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego na tych działkach zaplanowano zabudowę wielorodzinną z punktami usługowymi – zaznacza burmistrz Grodziska.

Grzegorz Benedykciński zdradził nam również, że gmina planuje uporządkować działki w rejonie pl. Zygmunta Starego i kościoła św. Anny. Od dawna znikają stamtąd zniszczone kamienice. – Na zagospodarowanie tego terenu są różne pomysły. Jednym z nich, myślę że głównym, jest budowa szkoły muzycznej w tym miejscu – mówi. – To jednak ciągle tylko plany. Będziemy je konsultować z mieszkańcami. Pewne jest, że bez względu na to co tam powstanie, chcemy żeby pojawił się tam również ogólnodostępny parking podziemny – informuje.

Ostateczne decyzje na temat przeznaczenia terenów przy placu jeszcze nie zostały podjęte. Grodziscy włodarze podkreślają, że nim w tym miejscu ruszy jakakolwiek inwestycja gmina musi zakończyć inne ważne przedsięwzięcia. Co więcej: w sprawie wspomnianych terenów grodziski burmistrz liczy na głos mieszkańców. – Będziemy konsultować pomysły na zagospodarowanie tego terenu z mieszkańcami. Liczę na to, że w tym roku podejmiemy już decyzję. W przyszłym roku moglibyśmy ruszyć z przygotowaniem projektów, a w kolejnych latach wcielić pomysł w życie – dodaje Grzegorz Benedykciński.