Zwłoki przy Kraszewskiego, sprawa w toku

Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie zajmuje się sprawą zwłok mężczyzny, które znaleziono 27 stycznia w jednym z mieszkań przy ul. Kraszewskiego w Pruszkowie. Śledczy nie wykluczają udziału osób trzecich.

Przypomnijmy. 27 stycznia policjanci ujawnili zwłoki mężczyzny w jednym z mieszkań przy ul. Kraszewskiego. Sprawa trafiła do prokuratury. Mężczyzna miał rany cięte na nadgarstku po wewnętrznej stronie. Wstępne przypuszczenia prokuratury wskazywały na samobójstwo.

Sprawa wzbudziła wiele wątpliwości. Pojawiły się również pogłoski o rzekomym przyczynieniu się osób trzecich do śmierci mężczyzny. Prokuratura zleciła sekcję zwłok. Jakie są jej wyniki? Wygląda na to, że na ostateczne wyjaśnienia trzeba będzie jeszcze poczekać. – Mężczyzna miał rany cięte lewego przedramienia z uszkodzeniami w ich dnie naczyń żylnych. Pobrano materiał do dalszych badań toksykologicznych – mówi Andrzej Zwoliński, zastępca prokuratora rejonowego w Pruszkowie.

Kolejne badania mają przybliżyć prokuraturę do wyjaśnienia sprawy. W tej chwili trudno o jednoznaczne opinie. – Sprawa jest w toku. Wyjaśniamy okoliczności zdarzenia. Nie można jednoznacznie wykluczyć, że w zdarzeniu brały udział osoby trzecie – tłumaczy Zwoliński.

Do sprawy będziemy wracać.