Żona gangstera groziła świadkowi

35-letnia Justyna S, żona Piotra S. bossa gangu ożarowskiego została oskarżona przez Prokuraturę Apelacyjną o kierowanie gróźb – podaje Życie Warszawy.

Zdaniem śledczych żona Piotra S. ps. Sajur, miała grozić Andrzejowi L. ps. Rygus, który był świadkiem koronnym. – Wycofaj zeznania, w przeciwnym razie zabijemy twojego syna- usłyszał Rygus. Groźba dotyczyła jego niepełnosprawnego syna Maksa.

Andrzej L. był członkiem grup przestępczych z Ożarowa i Pruszkowa. Mężczyzna miał podsłuch i uczestniczył w negocjacjach, w których dzielono, m.in. strefy wpływów. Rygus i jego „podwładni” specjalizowali się w porwaniach dla okupu, wyłudzeniach kredytów i oszustwach paliwowych.

Dwa lata temu Andrzej L. został świadkiem koronnym. Twierdził, że wiedział o przygotowaniach do porwania i zabójstwa gracza giełdowego. Dzięki jego zeznaniom do więzienia trafili członkowie grupy przestępczej Janusza G. ps. Graf (oskarżonego m.in. o korupcje w Ministerstwie Finansów). Również właśnie w oparciu o zeznania Rygusa prokuratura wydała wniosek o aresztowanie i ekstradycję Janusza L. byłego szefa funduszu inwestycyjnego.

Andrzej L. składał również zeznania w sprawie grupy przestępczej z Ożarowa. Miał dużą wiedzę na temat producentów i handlarzy narkotyków, a właśnie za ta działalność odpowiedzialny był Piotr S. ps. Sajur.

Rygus nie dożył chwili, w której oskarżono żonę Piotra S. o kierowanie gróźb wobec niego. Andrzej L. rok temu w niejasnych okolicznościach powiesił się w areszcie na ul. Rakowieckiej. Obecnie prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nakłaniania świadka koronnego do samobójstwa.