Przystanek przy ul. Kościuszki obok sklepu Pepco powstał na potrzeby linii zastępczej ZP, kursującej na czas zamknięcia torów na linii kolejowej 447. Poróżni narzekali, że wsiadający lub wysiadając z autobusu muszą przeciskać się między zaparkowanymi w tym miejscu samochodami. Nie pomogły upomnienia i mandaty, więc poprzednie władze miasta z Janem Starzyńskim na czele zdecydowały o ustawieniu w tym miejscu słupków.
Linia ZP nie kursuje od listopada ubiegłego roku, a przystanek w tym miejscu stał się niepotrzebny. Nowe władze Pruszkowa chcą przywrócić miejsca parkingowe w tym miejscu. – Nie ma sensu utrzymywać tego przystanku i chcemy go zlikwidować. W momencie, gdy będzie potrzeba utworzenia dodatkowych przystanków autobusowych będziemy się zastanawiali nad lokalizacją takich miejsc. Na tę chwilę, gdy nie funkcjonuje linia zastępcza, która jako jedyna zatrzymywała się na tym przystanku, musimy udostępniać miejsca parkingowe dla naszych mieszkańców. Szczególnie, że jest to centrum miasta – mówi nam Konrad Sipiera, wiceprezydent Pruszkowa.
Linie wytyczające miejsca parkingowe, które kilka lat temu pojawiły się na ul. Kościuszki budziły sporo kontrowersji. Wielu mieszkańców skarżyło się, że miejsca parkingowe zostały źle narysowane, przez co chodnik nie miał wymaganych 1,5 m szerokości. Czy tym razem władze Pruszkowa zadbają o poprawne przygotowanie miejsc parkingowych? – Zlecę wydziałowi inwestycji przygotowanie i wyznaczenie miejsc, gdzie powinny zatrzymywać się samochody – dodaje Sipiera.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Panie Sipiera, mówi pan o rzeczach, o których najwyraźniej nie ma pan pojęcia …
Najlepiej to skasować w tej wsi wszystkie przystanki bo jest ich ok. 6 w całej wsi i nie są potrzebne bo jak się nie ma samochodu to można z buta a przy takiej komunikacji jaka jest w tej wsi to i tak trzeba wszędzie pieszo. żenada – jedyna 60-tysięczna wieś w Polsce i chyba na świecie bez komunikacji. Przed wyborami komunikacja miejska był to jeden z ważniejszych punktów programu wyborczego obecnego prezydenta ale po wyborach to już się tylko likwiduje przystanki, które się w tej wsi jeszcze ostały.
Sondę dotycząca płatnego parkowania ktoś pamięta? Niestety Polak jak nie dostanie po kieszeni to się nie nauczy.
Tak samo bez sensu stoi przystanek pod Carrefourem na Powstanców, tylko zajmuje miejsce.
Tk przy okazji: dlaczego żaden autobus nie jeździ od stacji PKP ulicą BRZOZOWĄ do stacji WKD w Komorowie? Jestesmy odcięci od komunikacji miejskiej a odległości są znaczne. Cy taka „1” – jeżdżąca w koło czy „2BIS” nie mogłyby się tam pokręcić i rozwiązać problemu mieszkańców tamtych terenów?
wiesz, bo wszyscy maja w tylku podatnika. budza sie ze snu na pol roku orzed wyborami. wiele osob proponowalo podobne rozwiazania w kilku miejscach wpr, aby spiac, skomunikowac cale maisto ale nie znalazlo to zrozumienia u poprzedniej wladzy. dla nich wszedzie bylo blisko. poza tym, kto z UM ma sie tym zajac? To wymaga ruszenia tylka od fotela, a to juz jest trudne do wykonania.
W koncu!!!!!!!