Zima nie opóźniła prac

Region

Mimo niskich temperatur i uciążliwej zimy, drogowcy nie zmieniają terminu zakończenia budowy węzła Łopuszańska. Inwestycja ma być gotowa już pod koniec maja.

Węzeł u zbiegu Al. Jerozolimskich i ul. Łopuszańskiej od samego początku sprawiał wiele kłopotów. Pierwsze komplikacje pojawiły się w styczniu 2009 r. Okazało się, że na mapie dołączonej do decyzji lokalizacyjnej jest błąd. Pomyłka w obliczeniach o zaledwie 2 mkw. opóźniła prace o kilka tygodni. Poprawkę trzeba było wykonać zgodnie z procedurami. Pół roku później wystąpił problem z wycenami gruntów, które miały zostać przejęte pod  inwestycję. Przeciągające się negocjacje i przejęcia doprowadziły do ogromnych opóźnień. Robotnicy na placu budowy pojawili się dopiero w październiku 2009 r.

Prace trwają

W listopadzie ubiegłego roku drogowcy twierdzili, że prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Wówczas stopień zaawansowania budowy wynosił 30 proc. Obecnie drogowcy podkreślają, że wykonali ponad 60 proc. prac zawartych w harmonogramie. – Ukończono przebudowę całej infrastruktury podziemnej w rejonie węzła – mówi Agata Choińska, rzecznik prasowy Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. – Wykonano roboty drogowe w ciągu ulic: Łopuszańskiej, Kleszczowej, Krańcowej i Al. Jerozolimskich poza tymi, które wymagają włączenia do układu drogowego Al. Jerozolimskich od strony węzła Salomea. Skończono konstrukcję estakady w kierunku ul. Łopuszańskiej. Ukończono odcinek estakady w kierunku Pruszkowa od strony ul. Łopuszańskiej oraz wszystkie pozostałe podpory. Wykonano wszystkie podpory wiaduktów w ciągu ul. Łopuszańskiej nad budowanym półtunelem – wylicza. Dodatkowo drogowcy zakończyli również obudowę tzw. wanny szczelnej, czyli konstrukcji półtunelu, znajdującego się na poziomie -1. Właśnie w tym półtunelu będą znajdować się jezdnie Al. Jerozolimskich, które umożliwią kierowcom jazdę na wprost. Teraz robotnicy zajęli się wykonaniem płyty dennej w półtunelu.

Zima nie jest problemem

Okazuje się, że to nie zima mogła pokrzyżować plany drogowcom, a perypetie związane z budową innego węzła drogowego. – Dużym utrudnieniem dla prowadzonej inwestycji był niepewny los węzła Salomea, z którego projektem był skoordynowany projekt węzła Łopuszańska. Brak możliwości prowadzenia określonych robót w Al. Jerozolimskich oraz robót na estakadach od strony Pruszkowa wynikał z braku postępu w budowie węzła Salomea – podkreśla Agata Choińska.

Zdążą na czas

Początkowo termin zakończenia budowy estakad wyznaczony był na marzec 2011 r. Jednak już dziś drogowcy wycofują się z tej deklaracji. – Możliwość realizacji prac zaplanowanych na najbliższe tygodnie i tempo ich wykonywania zależą od warunków pogodowych, zatem jest jeszcze za wcześnie, aby określać termin zakończenia budowy estakad – zaznacza Agata Choińska. – Zarówno ZMID jak i wykonawca prac (firma Strabag – red.) dokładają starań, by budowa zakończyła się jak najszybciej. Termin umowny określony jako koniec maja 2011 r. nie jest zmieniony – dodaje.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.