Zbiornik odbierze nadmiar wody

W gminie Michałowice na pograniczu Pęcic i Reguł powstaje zbiornik przeciwpowodziowy. Pytania o finał inwestycji pojawiły się po nawałnicy, która trzy tygodnie temu nawiedziła nasz region.

Zbiornik przeciwpowodziowy jest jednym z elementów dużej inwestycji, która polega na modernizacji rowu U1. Przebiega on od Ursusa, przez gminę Michałowice, Piastów i Pruszków. Całość ma ustrzec mieszkańców przed podtopieniami. Pierwotnie zbiornik miał być gotowy w czerwcu tego roku, ale prace trwają. 

Nad całą inwestycją, na mocy porozumienia między wspomnianymi wyżej samorządami, czuwa gmina Michałowice. Zapytaliśmy więc Krzysztofa Grabkę, wójta tej gminy, o termin zakończenia prac przy al. Powstańców Warszawy. – Aneksowaliśmy umowę i przedłużyliśmy termin realizacji inwestycji do końca września bieżącego roku – mówi Krzysztof Grabka. – To jednak nie koniec prac przy U1. W przyszłym roku będziemy chcieli połączyć kanał wybudowany w rejonie węzła Jesionowa właśnie z rowem U1 w Regułach. Kolejnym krokiem będą prace w Pruszkowie – dodaje. 

Po nawałnicach jakie przeszły nad naszym regionem pojawiły się głosy, że gdyby zbiornik został wybudowany wcześniej to nie doszłoby do tak dużych podtopień. Przypomnijmy, że 26 czerwca po ulewie strażacy praktycznie przez dwa dni pomagali wypompowywać wodę z garaży i posesji. Na terenie powiatu pruszkowskiego odnotowano aż 300 zgłoszeń. 

Okazuje się jednak, że zbiornik nie będzie lekarstwem na wszystkie problemy. – Zbiornik ma odbierać nadmiar wody z Raszynki i rowu U1. Jednak jeśli chodzi o odbiór wody z poszczególnych rejonów to wszystko zależy od tego jak wyglądają zlewnie. Nie oznacza to, że woda z Pruszkowa czy Piastowa nie trafi do zbiornika – tłumaczy wójt Krzysztof Grabka. – Warto jednak zaznaczyć, że jeden zbiornik nie jest lekarstwem na problemy z podtopieniami dla całej okolicy – podkreśla.