Za krzywdy zapłaci po latach

Region

Po 25 latach koszmar jednej z mieszkanek z Pruszkowa wreszcie się zakończył. Kobieta i jej dziecko byli ofiarami męża-kata, który nadużywał alkoholu, bił i ubliżał domownikom. Teraz mężczyźnie grozi nawet 12 lat wiezienia.

Policja ostatnią interwencję w tej rodzinie podjęła kilkanaście lat temu. Później przez długi okres zgłoszenia nie napływały. Mieszkanka Pruszkowa wraz ze swoim synem w czterech ścianach swojego mieszkania przeżywali dramat. Stanisław W. mąż i ojciec często nadużywał alkoholu. Będąc pod jego wpływem urządzał awantury, wyzywał, poniżał a nawet bił domowników.

W końcu syn dorósł jednak nie zapomniał o krzywdach wyrządzonych przez ojca. Widząc ciągłą męczarnię matki i jej strach postanowił przerwać milczenie. Po 25 latach złożył zawiadomienie o znęcaniu się przez Stanisława W.

Funkcjonariusze z pruszkowskiej komendy zebrali wystarczającą ilość materiału dowodowego by przedstawić całą sprawę prokuraturze rejonowej. Dziś zostanie złożony wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na okres 3 miesięcy. 63-letni Stanisław W. może trafić do wiezienia nawet na 12 lat.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy