Urząd Miejski w Piastowie poinformował, że od 1 września tego roku wzrośnie dodatek motywacyjny dla nauczycieli do poziomu 7,5 proc.
Przed feriami informowaliśmy o tym, że w ramach protestu nauczyciele z Piastowa okazywali zwolnienia lekarskie. Normalnie nie mogła funkcjonować szkoła podstawowa nr 4 oraz dwa przedszkola. Takie sytuacje zdarzyły się już nie tylko w Piastowie, ale i w wielu miejscach w całej Polsce.
Wobec rosnącego niezadowolenia ze strony nauczycieli zareagował piastowski magistrat. Postanowiono zwiększyć dodatek motywacyjny do 7,5 proc. poziomu wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela mianowanego z tytułem zawodowym magistra, z przygotowaniem pedagogicznym na jeden etat nauczyciela we wszystkich typach placówek.
Wzrost ten przywróci stan sprzed 27 grudnia 2011 r., gdy to uchwałą nr XVI/84/2011 obniżono, na wniosek burmistrza Marka Kubickiego, pulę dodatków dla nauczycieli, wskazaną w uchwale nr XLVII/220/2009 Rady Miejskiej w Piastowie z dnia 10 marca 2009 r. z 7,5 do 5 proc. wynagrodzenia zasadniczego nauczyciela mianowanego.
Miasto podało też konkretne dane, związane z wydatkami na oświatę. – Najwięcej środków w oświatowym budżecie pochłaniają wynagrodzenia nauczycieli. Na ten cel w 2017 roku wydaliśmy 27,5 mln zł, w 2018 – blisko 30 mln zł, a na 2019 rok zaplanowane zostało ponad 34 mln zł. Pieniędzy z budżetu państwa, przekazywanych miastu w postaci subwencji oświatowej, wystarcza na pokrycie zaledwie dwóch trzecich tych kwot. W roku 2017 mieszkańcy Piastowa ze swoich podatków dołożyli do finansowania zadań oświatowych 21,8 mln zł, w roku 2018 – 22,9 mln zł, a w 2019, jeśli subwencja wyniesie 20,2 mln zł, różnica pokryta z kieszeni mieszkańców naszego miasta przekroczy 27,5 mln zł – czytamy na stronie Piastowa.
Podniesienie od 1 września wysokości dodatków motywacyjnych do poziomu sprzed siedmiu lat to dla tegorocznego budżetu Piastowa dodatkowe koszty rzędu 110 tysięcy zł.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
A ta wyliczanka burmistrza odnośnie kosztów wynagrodzeń w oświacie, to czemu znów ma służyć. Kolejne skłócanie społeczności miasta jak przy „obwodnicy Piastowa”, a może jest świadectwem nie panowania nad wydatkami bieżącymi miasta. Miasta mają to do siebie, że oświata kosztuje znacznie więcej niż w gminach wiejskich, tak było od lat. Więcej racjonalności w zatrudnianiu i w arkuszach organizacyjnych szkół a szczególnie w LO „Adasiu”, radne nauczycielki może w tym pomogą.
Rozumiem, że dodatek motywacyjny będzie podniesiony z pensji urzędników, bo jeżeli z podatków ludzi zarabiających jeszcze mniej w Piastowie, to tego nie będzie uczciwe.
Matematyka 34-20,2=27,5 !! Takiej matematyki to tylko w „Adasiu” uczą 😉
2,5% = 3.5 zł brawo burmistrzu jesteś wielki i łaskawy………..
Chyba coś mi matematyka kuleje… Płaca 2824 zł * 2,5% = 70,6 zł. Jakim cudem wyszło ci 3,5, kłamczuszku? Fakt za wiele to to na pewno nie jest, ale jednak ciut więcej niż napisałaś
Ad vocem do komunikatu w sprawie finansowania oświaty i wysokości dodatków motywacyjnych dla nauczycieli dot. publikacji na stronie Miasta Piastowa w temacie „Finansowanie oświaty i dodatki motywacyjne” z dnia 31-01-2019 r..
Faktem niespornym jest ranga oświaty w życiu edukacyjnym społeczeństw w tym także polskiego co przekłada się na odpowiedni stosunek władz samorządowych jako organów prowadzących pod względem dbałości o zachowanie odpowiednich warunków rozwoju bazy szkolnej jak i wzrostowi poziomu przygotowania kadry pedagogicznej. Nie budzi wątpliwości, że poziom kształcenia przekłada się na poziom rozwoju młodych pokoleń Polaków i lokalnych społeczności. I jest rzeczą naturalną, że dobry pedagog kosztuje i potrzebuje ciągłego motywowania w niełatwej pracy z dziećmi i młodzieżą ale również w współpracy z rodzicami. System partycypacji państwa w finansowaniu oświaty poprzez subwencję ogólną i samorządów w zakresie utrzymania i rozwoju bazy oświatowej oraz w podnoszeniu kwalifikacji grona nauczycielskiego nie jest spójny i stawia samorządy w trudnej sytuacji koniecznych wyborów. Świadomość grona pedagogicznego co do zasad funkcjonowania oświaty na styku państwo – samorząd jest wysoka i wielokrotnie dawali świadectwo wyrozumiałości dla ograniczeń budżetowych będących po stronie organów samorządowych. Ale także nie należy się dziwić, że nauczyciele ponoszący główny ciężar dokonywanych reform w oświacie dążą do uzyskania godnych świadczeń finansowych poprzez akcje protestacyjne co do wynagrodzeń zasadniczych ustalanych przez rząd jak również w zakresie dodatków motywacyjnych regulowanych przez samorządy.
Ta świadomość konieczności dokonywania wyborów pomiędzy własnymi apanażami grona pedagogicznego , dyrekcji placówek oświatowych oraz przedstawicieli nauczycielskich związków zawodowych ujawniła się właśnie w 2011 i 2012 r., gdy po dwuetapowych podwyżkach wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli ( tj. 2,5% w 2011r. i 3,5% w 2012r.) oraz ogólnej podwyżce o 100,- zł netto wynagrodzenia personelu techniczno-pomocniczego placówek, wystąpiła konieczność przestąpienia do istotnych dla bazy oświatowej i miasta inwestycji. Wówczas uchwałą Nr XVI/84/2011 z dnia 27-12-2011 r. nastąpiło częściowe zamrożenie wzrostu funduszu motywacyjnego ponieważ zmiana z 7,5% na 5% wskaźnika naliczania przy podwyżce wynagrodzenia zasadniczego w sumie o 6%, to został zachowany na tym samym poziomie wolumen wartościowy funduszu motywacyjnego dla nauczycieli. Za tą życzliwość i zrozumienie ówczesnych wyborów przez dyrekcje placówek i gronu nauczycielskiemu serdecznie dziękuję i wyrażam nadzieję, że wspólnie wówczas podjęte działania inwestycyjne w oświacie procentują Państwa poczuciem właściwego wyboru dla rozwoju piastowskiej bazy oświatowej.
Zastanawiające są za tem sformułowania zawarte w tekście Burmistrza Grzegorza Szuplewskiego mówiące, że „obniżono, na wniosek Burmistrza Marka Kubickiego, pulę dodatków dla nauczycieli”. Czemu to ma służyć ? No, tak znalazł Pan winnego konieczności zwiększenia wskaźnika naliczania funduszu motywacyjnego dla nauczycieli, co oczywiście nie przeszkadzało Panu z takiej sytuacji korzystać przez całą poprzednią kadencję. Chyba obraża Pan inteligencję nauczycieli takim podejściem do tematu, większość tych ludzi również funkcjonowało w oświacie za kadencji 2010-2014 i dobrze pamiętają co wówczas wspólnie zrobiliśmy i jakie były implikacje tych działań. Oczywiście liczy Pan na nieświadomych nowych czytelników strony miasta. Dezawuować poprzednika w oczach mieszkańców to chyba Pańska obsesja i chyba nie zrozumienie samorządności ponieważ każda kadencja ma swoje specyficzne wyzwania i uwarunkowania. Obecna kadencja wymaga uszanowania postulatów nauczycieli zważywszy kontekst sytuacji oświaty na tle wydarzeń w kraju. Gratuluję słusznej decyzji choć wymuszonej presją społeczną i pobliskim otoczeniem gminy co również ma istotny wpływ na zachowania grona pedagogicznego.
Marek Kubicki
Piastów, dnia 1-02-2019
Jak widać obecny „Pan Burmistrz” ma krótką pamięć i lubi manipulować informacją tak jak to było w przypadku obwodnicy Pruszkowa przez Piastów.
tak jak policja będą mieć tyle dodatków że nie będą wiedzieć ile zarabiaj ą, jak przyjdzie co do czego to znowu będą płakać że zarabiają 2 tysie
Może się zmotywuja;)
Można? Można…. A w Pruszkowie dziadostwo??