Park Miejski w Podkowie Leśnej w niedalekiej przyszłości nieco zmieni swoje oblicze. Rozpoczęły się prace związane z rewitalizacją tego miejsca.
Wielu mieszkańców Podkowy zwątpiło, że kiedykolwiek doczeka się tej inwestycji. Tymczasem na początku tego tygodnia wbito pierwszą łopatę. To początek złożonego procesu przywracania świetności temu miejscu, bowiem trzeba wykonać wiele prac, a budżet Podkowy nie należy do najwyższych. Porozmawialiśmy z burmistrzem miasta-ogrodu i spytaliśmy o kilka kwestii.
Jakie są plany zmiany wizerunku Parku Miejskiego? – Rozpoczęliśmy pierwszy etap przebudowy, który docelowo ma się skończyć, jak dobrze pójdzie, pod koniec przyszłego roku, a jak źle, to w 2019 r. A ma się skończyć tym, że będzie cały czas woda w stawie, staw będzie w obiegu zamkniętym, nie będzie mieszała się woda, która przepływa w tej chwili od czasu do czasu z rowu do stawu oraz zbiornik wodny będzie miał filtry biologiczne – złoże ze specjalnego rodzaju kruszywa i roślin. Będą też tarasy drewniane, będzie można przyjść i wypocząć – mówi Artur Tusiński, burmistrz Podkowy Leśnej.
Dowiadujemy się, że cały proces może potrwać nawet do 2019 r. Dużo zależy od funduszy Podkowy Leśnej. Jak będzie wyglądała chronologia prac? – Idealnie byłoby tak. Obecnie robimy dwa przepusty, które mieliśmy wymienić, formujemy docelowe dno i ukształtowanie stawu. Puszczamy taki bypass, czyli łączymy budowlę upustową z budowlą wlotową tak, by nam się woda nie mieszkała w stawie. Spowoduje to też, że nie będzie błota i wody w stawie, więc resztę prac będzie można przeprowadzić z powodzeniem – wyjaśnia Artur Tusiński.
W przygotowaniu są kolejne przetargi. – Ogłaszamy na wiosnę, albo jeszcze w zimę przetarg na wykonanie elektryki. Następny przetarg będzie, mam nadzieję, w marcu lub najpóźniej w kwietniu. Będzie dotyczył dokończenia całego stawu w zależności od tego ile pieniędzy będziemy mieli. Wówczas cała inwestycja zostanie wykonana do końca 2018 r. albo zahaczy o 2019 r. To jest długi proces, niestety nie mamy aż tyle pieniędzy żeby to zrobić za jednym zamachem, bo potrzebne jest nam kilka milionów złotych – podkreśla burmistrz.
O Parku Miejskim pisaliśmy wielokrotnie. Wpisując odpowiednie frazy w wyszukiwarce umieszczonej na samej górze portalu znajdziecie archiwalne teksty. Zachęcamy do lektury.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.