Urząd Transportu Kolejowego udostępnił dane dotyczące punktualności przewozów pasażerskich za cały ubiegły rok. Ogółem w IV kwartale punktualnie do końca trasy dojechało 88,5 proc. pociągów, wobec 87,4 proc. w III kwartale. Natomiast w 2017 r. punktualność przewozów wynosiła 86,9 proc.
Jednak najbardziej interesuje nas to, jak bardzo punktualni byli przewoźnicy poruszający się w naszym regionie. Rok rocznie to „wukadka” bije rekordy punktualności i to w skali całego kraju. Wyniki WKD za 2018 r. to I kwartał – 99,65 proc., II kwartał – 99,41 proc., III kwartał – 99,48 proc. i IV kwartał – 99,29 proc. Wpływ na tak dobre statystyki ma to, że kolejki WKD poruszają się po własnej infrastrukturze, w dodatku żaden inny przewoźnik z niej nie korzysta.
Nie najgorzej 2018 r. zaczęły Koleje Mazowieckie, uzyskując w I kwartale poziom punktualności 91,45 proc. Niestety kolejne kwartały wypadły nieco gorzej, odpowiednio 87,69 proc, 86,71 proc. i 87,38 proc.
Dość dobrymi wynikami w skali kraju może pochwalić się Szybka Kolej Miejska. Rok rozpoczęła z wynikiem 94,64 proc. Następnie kwartały II, III i IV zamknęły się w granicach 90 proc.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Dobrze byłoby gdyby WKD zadbała o komfort jazdy. Łatwo się chwalić wynikami a ludzie dalej jeżdżą ściśnięci jak sardynki. Jazda WKD rano to jakaś masakra.
Kupowanie biletow u maszynisty powoduje opóźnienia na innych stacjach, i żenujące jest to że skm i km kończy 2 strefę na Pruszkowie a wkd przed . Dlatego nie korzystam z wkd
To jest śmieszne, żenujące wręcz.
WKD, która jest jedynym przewoźnikiem na tych liniach , jest właścicielem infrastruktury.
To jest KRÓTKA i BANALNIE PROSTA LINIA Warszawa – Grodzisk + krótka odnoga do Milanówka. Właściwie bezkolizyjna trasa. Jak to porównywać do chociażby Kolei Mazowieckich?
Jeżdżę z Malich i tu właściwie za każdym razem jest opóźnienie od 1-5 minut! Na takiej linii takie opóźnienie to żenada. ! minuta to maksymalne opóźnienie jakie tu powinno się trafiać. Niestety, tak nie est
Fajnie jakby ZTM sie mocniej u Nas pojawił. Jakies 700-etki !!! Byl;oby super
Generalnie jest tak, że spóźnienie poniżej 5 minut się nie liczy i nie liczą się do statystyki kursy które nie dotarły do stacji końcowej np. odwołane (sic!). Ale nawet przy tych założeniach te 99,5% nijak się nie broni. Wystarczy przejrzeć WKD forum, żeby tylko z opisanych tam przypadków wyliczyć, że opóźnionych (mocno) kolejek musiało być więcej.
Kupowanie biletów u maszynisty zdecydowanie zaburza tą deklasację.Niejednokrotnie trwa to wiele minut.
Punktualność WKD jest OK, ale nie podniecajmy się tym zbytnio. WKD operuje praktycznie na jednej linii kolejowej przez siebie zarządzanej z odgałęzieniem do Milanówka. Jak to się ma np. do Kolei Mazowieckich, które jeżdżą w całym województwie i opóźnienia zawsze będą mieć większe? Po prostu nijak.
A czy ktoś wie jak są liczone te procenty, z czego wynika 99,65%? Przecież to by oznaczało, że mniej niż jedna na sto (1 na 100!) byłaby spóźniona. Czyli jeżeli ktoś jeździ dwa razy dziennie – rano i popołudniu np. do pracy, to przy 20 roboczych dniach zaliczy 40 przejazdów. W takiej sytuacji przy punktualności ponad 99% bardziej prawdopodobne jest to, że ani razu przez miesiąc wkd z tobą w środku się nie spóźni, a jak jest wszyscy wiemy.
Oczywiście wkdka jest i tak super pod względem puntualności, ale zdaje mi się, że te prawie 100% to jednak wynika z dziwnej metodologii.