Wszedł i wyszedł…

Raszyn

Złodziej wchodzi do domu, wychodzi, ale ze sobą nie wynosi... nic – taka sytuacja miała miejsce w Dawidach Bankowych (gmina Raszyn). W mediach społecznościowych mieszkańcy ostrzegają się przed włamywaczem i liczą, że uda się go zatrzymać.

Ferdynand Kiepski mawiał, że „są rzeczy, o których się fizjologom się nie śniło”. Owo stwierdzenie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Wiadomo jednak, że nie o fizjologów tu chodzi, ale wracając do tematu… Kilka tygodni temu informowaliśmy o mężczyźnie, którzy wszedł do… cudzej sypialni i zasnął. Więcej przeczytasz o tym tu

Tym razem nie chodzi o upojenie alkoholowe, chęć snu, lecz o sprawę poważną. W jednym z domów w Dawidach Bankowych doszło do włamania, jednak złodziej nic nie ukradł. Zdarzenie miało miejsce w piątek (7 lipca) w godzinach popołudniowych. – Sprawa dotyczy usiłowania kradzieży z włamaniem. Sprawca, bądź sprawcy weszli do domu i nic nie ukradli. Policja będzie ustalać szczegóły – poinformowała nas podkom. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

Informacja o sprawie dotarła do mieszkańców Dawid za pośrednictwem mediów społecznościowych. Złodziej miał poruszać się samochodem marki opel astra.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.