Budynki czekają na remont

Region

Jest projekt przebudowy budynku dworca PKP w Milanówku i obiektu znajdującego się na peronie stacji. Inwestycję chce przeprowadzić miasto. Wiadomo już jednak, że w tym roku nie zdąży, bo do tej pory nie dogadało się z kolejowymi spółkami w sprawie warunków przebudowy.

Burmistrz Milanówka Jerzy Wysocki zawarł w 2008 r. ze spółką PKP Nieruchomości umowę na dzierżawę budynku dworcowego, znajdującego się przy ul. Warszawskiej, i budynku peronowego. Wkrótce potem rozpoczęły się prace projektowe przebudowy obu obiektów.

Wielkie plany…

Chodzi o to, by po przebudowie nadać budynkom nowe funkcje i spowodować, by były one lepiej wykorzystane. – W budynku dworca ma powstać punkt informacji miejskiej dla turystów i interesantów wraz z salonikiem prezentującym historię Milanówka. Kasa kolejowa i poczekalnia znajdą miejsce w obiekcie na peronie, który dotychczas nie pełnił żadnej funkcji – mówi Jarosław Komża, sekretarz miasta.

Zarządowi miasta udało się dokonać wszelkich niezbędnych uzgodnień z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków i Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska. Sprawa utknęła jednak w martwym punkcie przez skomplikowaną sytuację prawną obiektu znajdującego się na peronie.

Burmistrz wystąpił w czerwcu ubiegłego roku do PKP o podanie warunków technicznych budowy przyłączy wodociągowego i kanalizacyjnego w peronowym budynku.

…spaliły na panewce

Właściciel obiektu stwierdził, że nie widzi konieczności umieszczenia kasy i poczekalni na peronie, bo znajdują się one w głównym budynku dworca. Zaznaczył też, że miasto nie ma prawa do budynku peronowego, ponieważ jego dach nie należy do PKP Nieruchomości, lecz do PKP Polskie Linie Kolejowe.

– Nie zgodziliśmy się na takie dictum i wystąpiliśmy ponownie o podanie warunków, na jakich można uruchomić kasę i poczekalnię na peronie. W marcu ubiegłego roku uzyskaliśmy zgodę na budowę przyłączy, lecz warunki, na jakich będzie można to uczynić, wydają się zbyt wygórowane.

Coś, za coś

PKP PLK chce, byśmy poza przebudową obiektu wyremontowali wiatę znajdującą się na peronie i zawarli umowę jej dzierżawy – informuje Wiesław Krendzelak, kierownik referatu Technicznej Obsługi Miasta Urzędu Miejskiego w Milanówku.

Chodzi o to, że dach budynku peronowego wystaje poza jego obręb i tworzy peronową wiatę. Właścicielem budynku jest spółka PKP Nieruchomości, a właścicielem dachu i wiaty – PKP PLK. Krzysztof Karpeta, zastępca dyrektora do spraw technicznych warszawskiego Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK, tłumaczy, że obiekt na peronie został nieprawidłowo podzielony przez PKP Nieruchomości.

Nie do przyjęcia

Warunki postawione przez PKP są dla miasta na razie nie do przyjęcia, bo podwyższają koszt inwestycji. – Sprawa jest więc w trakcie negocjacji – mówi Komża.

– Ze strony PKP Nieruchomości nie ma żadnych przeszkód – twierdzi Andrzej Dudziński, rzecznik prasowy warszawskiego oddziału.
Pozostaje więc tylko uzyskanie ostatecznej zgody na propozycję miasta ze strony PKP PLK. – Wystąpiliśmy do PLK o zaopiniowanie koncepcji zagospodarowania budynku i czekamy na odpowiedź – mówi Dudziński. Według niego, odpowiedzi należy się spodziewać do końca sierpnia.

Jeśli PKP zgodzi się na mniej surowe warunki, miasto będzie mogło wykonać przebudowę, ale dopiero w przyszłym roku.


Fot. BS

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.