Wjechał w płot, ale kto kierował?

Granica

W czwartkowy (30 marca) wieczór na ul. Pruszkowskiej w Granicy samochód uderzył w płot. Gdy na miejsce dotarła policja, w pobliżu pojazdu nikogo nie było...

Żyjemy w czasach, w których technologia błyskawicznie się rozwija. Można by pomyśleć, że samochód nie potrzebuje kierowcy, żeby poruszać się po polskich drogach. Pomarzyć można. Jednak policjanci, którzy dotarli na ul. Pruszkowską w Granicy zachodzili w głowę, co się stało. – W godzinach wieczornych pojazd uderzył w ogrodzenie i przewrócił się na dach. Na miejscu nie zastaliśmy nikogo – podaje st. asp. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

Nagle nastąpił zwrot z akcji. Niczym Filip z konopi pojawił się mężczyzna, który prawdopodobnie kierował pojazdem. – Został przewieziony do szpitala, ale już z niego wyszedł. Od mężczyzny pobrano krew w celu przeprowadzania badania na trzeźwość. Nie wiemy, kto kierował pojazdem. Będziemy to ustalać – mówi st. asp. Kańka.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy