Ważą się losy zespołu willi w Turczynku

Burmistrz Milanówka Jerzy Wysocki, choć z bolącym sercem, nadal rekomenduje sprzedaż zespołu willowego w Turczynku. Miasta nie stać na przywrócenie mu dawnej świetności.

Zdaniem burmistrza Jerzego Wysockiego, rada miasta powinna w najbliższym czasie podjąć decyzję dotyczącą dalszego losu tego obiektu. Czas działa na jego niekorzyść. Z jednej strony miasto nie ma pieniędzy na modernizację zabytku, który popada w ruinę, z drugiej – przybywa potencjalnych inwestorów zainteresowanych nieruchomością.

Na zagospodarowanie zabytkowego kompleksu, tj. dwóch willi z 10-hektarowym parkiem, który miasto kupiło w 2008 r. od ówczesnego właściciela – starostwa grodziskiego – nie było pieniędzy. – Dziś sytuacja finansowa miasta nie poprawiła się, a wręcz przeciwnie. Niestety, i my odczuwamy skutki kryzysu, dlatego decyzja o sprzedaży Turczynka dyktowana jest przez brutalne realia, które wymuszają na samorządach poszukiwanie oszczędności. My ich szukamy – mówi burmistrz Wysocki. Przyznaje, że sprzedaż kompleksu, to jeden z elementów zmniejszenia zadłużenia miasta.

Decyzja w rękach radnych
Burmistrz Milanówka ma nadzieję, że radni ustosunkują się do jego prośby i do końca czerwca określą kierunek działań związanych z zagospodarowaniem Turczynka. Jerzy Wysocki liczy na wsparcie samorządowców w procesie sprzedaży. Na najbliższej sesji rady 24 maja radni dostaną do wglądu wyciąg z najnowszej wyceny nieruchomości pod kątem dzierżawy i sprzedaży obiektu oraz wykaz oferentów, którzy się już zgłosili. Ma to być punkt wyjścia do dalszej rozmowy na temat przyszłości zespołu willowego. Wśród chętnych do kupna Turczynka jest osiem podmiotów. Trzy zgłosiły się jeszcze podczas poprzedniej kadencji samorządu, kiedy podejmowano próby zagospodarowania zabytkowej nieruchomości. Wśród nich jest fundacja społeczna, fundacja kościelna, spółki prawa handlowego, towarzystwo oświatowe i osoby fizyczne.

Miasto zostawia sobie furtkę, by mieć wpływ na to, jak zostanie zagospodarowany teren Turczynka po sprzedaży. W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy zawarto zapis określający, że teren ten przeznaczony powinien być pod funkcję rekreacyjno-sportową z zachowaniem terenów zieleni. – Właśnie koncepcje hotelarsko-konferencyjne np. z zapleczem SPA pojawiają się wśród ofert najczęściej – zdradza burmistrz.

Kuratela konserwatora zabytków
O tym co ostatecznie stanie na terenie Turczynka, zadecyduje wojewódzki konserwator zabytków, bo jego kurateli podlega ten teren. To on będzie decydował, czy propozycje poszczególnych oferentów są zgodne z przeznaczeniem terenu i przepisami o ochronie zabytków. Dziś trudno podać cenę, za jaką można nieruchomość sprzedać. Milanówek od powiatu grodziskiego kupił zabytkowy zespół za 3 mln zł. Zaś według ostatniej wyceny, dokonanej przez starostwo w 2007 r.,był on warty 8,7 mln zł.