Nadal niewyjaśniona pozostaje kwestia zabójstwa, do którego doszło w czerwcu w pruszkowskich Tworkach. Na jakim etapie jest śledztwo?
Prokuratura prowadzi dwa śledztwa w sprawie zabójstwa w Mazowieckim Specjalistycznym Centrum Zdrowia w Pruszkowie. Pierwsze prowadzone jest przeciwko 39-letniemu pacjentowi, który zabił obywatela Stanów Zjednoczonych, zaś drugie dotyczy niedopełnienia obowiązków przez personel szpitala. Nadal nie ma konkretów, choć niewiele brakuje aby rozwiązać te sprawy.
– Cały czas czekamy na ostateczny protokół z sekcji zwłok cudzoziemca. Jest to ostatnia czynność zlecona przez prokuratora, która jest potrzebna do sporządzenia końcowej decyzji – mówi Andrzej Zwoliński, zastępca prokuratora rejonowego w Pruszkowie.
W kwestii niedopełnienia obowiązków przez personel medyczny jak dotąd nie postawiono nikomu zarzutów. Póki co formuje się zespół biegłych. – Została zgromadzona pełna dokumentacja medyczna, a także przesłuchano personel szpitala. Zostanie powołany zespół biegłych celem oceny prawidłowości zachowania pracowników placówki. Lekarze medycyny sądowej ocenią czy wystąpiły uchybienia w związku z tym zgonem – zaznacza Zwoliński.
Do morderstwa w Tworkach, doszło we wtorek (2 czerwca) około godziny 7.00 rano. Z nieustalonych przyczyn 39-letni pacjent napadł na innego mężczyznę. Najpierw go dusił, później uderzał jego głową o podłogę. W wyniku odniesionych obrażeń ofiara zmarła. Napastnik nie przyznał się do winy i stwierdził, że nie pamięta całego zajścia. Prokuratura ustaliła, że mężczyzna w chwili popełnienia czynu miał zniesioną poczytalność.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.