W Komorowie porozrzucali kiełbasę z trutką

Komorów

Właściciele czworonogów powinni się mieć na baczności. W czwartek jeden z mieszkańców na swojej posesji znalazł kiełbasę naszpikowaną najprawdopodobniej trutką na szczury. Jeśli pies zje taką kiełbasę może dojść do tragedii.

Informacja o tym niebezpiecznym znalezisku pojawiła się na facebookowej stronie Przychodni Weterynaryjnej Na 4 Łapy z Komorowa. – UWAGA!!!! Na terenie Komorowa rozrzucone są kiełbasy z trutką!!!! Najprawdopodobniej jest to trutka na szczury, niebezpieczna także dla psów i kotów. Nam samym trudno w to uwierzyć ale właśnie przed chwilą jeden z właścicieli przyniósł taką kiełbasę do przychodni. Spójrzcie sami! Kiełbasa została znaleziona na prywatnej posesji.
Właściciele psów i kotów uważajcie bardzo na swoich podopiecznych, przeglądajcie ogródki i sprawdzajcie za każdym razem gdy wasz pies zjada coś co znalazł w trawie – czytamy w poście.

Okazuje się, że mieszkaniec poinformował o tej sprawie policje. – Mieszkaniec Komorowa powiedział, że w czwartek wieczorem na swojej posesji znalazł kiełbasę z dziwną substancją. Nie złożył jednak zawiadomienia. Apelujemy do wszystkich właścicieli psów, by uważali na swoje zwierzęta. Jeśli ktoś jeszcze znajdzie taką kiełbasę lub zauważy osobę, która ją rozrzuca niech skontaktuje się z nami – mówi nam podkom. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. 

Jeśli w kiełbasie faktycznie umieszczono trutkę na szczury, to jej zjedzenie przez psa może być opłakane w skutkach. – Wygląd tej substancji sugeruje,że jest to trutka na szczury. Zazwyczaj trutki zawierają antywitaminy K, ich spożycie sprawia,że w organizmie zwierzęcia dochodzi do niedoboru witaminy K –  mówi nam Małgorzata Skowron-Suchodolska z Przychodni Weterynaryjnej Na 4 Łapy z Komorowa. – Problem w tym, że objawy spożycia trutki pojawiają się z opóźnieniem. Czasem jest to kilka dni, a czasem kilka tygodni. To utrudnia zdiagnozowanie przyczyn. Po spożyciu trutki u zwierząt dochodzi do zaburzeń krzepnięcia krwi i krwotoków. To śmiertelne zagrożenie – dodaje. 

Właścicielom psów zalecamy, wiec ostrożność w trakcie spacerów. Warto zwrócić uwagę, czy nasz pupil przypadkiem nie zjadł czegoś w trakcie przechadzki.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.